W ostatnich latach na popularności zyskały domy szeregowe. Okazuje się jednak, że to nie one są najczęściej oferowane przez deweloperów. Najnowsze dane pokazują, że ich pozycja została zdetronizowana przez bliźniaki, które to w dużych miastach częściej pojawiają się w sprzedaży.
Coraz więcej deweloperów zwraca uwagę na średniej wielkości miasta, które dotychczas były traktowane nieco po macoszemu. W 2023 roku 55% nowych mieszkań powstało poza największymi aglomeracjami. W miastach takich jak Lublin, Szczecin, Rzeszów czy Kielce inwestycje i ceny mieszkań zaczynają dorównywać tym z największych miast.
Na rynku nieruchomości widać zdecydowane ochłodzenie. W październiku deweloperzy wprowadzili do oferty więcej mieszkań, niż sprzedali. Wprawdzie średnie ceny póki co nie maleją, ale można korzystać promocji. Jeśli chodzi o stawki za metr, widoczna jest stabilizacja w stosunku do poprzedniego miesiąca. Co dalej?
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w trzecim kwartale 2024 roku odnotowano rekordową liczbę pozwoleń na budowę uzyskanych przez deweloperów. Liczba rozpoczętych budów także utrzymała się na wysokim poziomie. Spadła natomiast liczba oddanych do użytku mieszkań.
Rynek kredytów hipotecznych i nieruchomości w niczym nie przypomina tego sprzed roku. Wtedy ceny nieruchomości pięły się do góry, a banki były zapchane wnioskami o kredyt z dopłatami. Teraz panuje spokój i dalsze wyczekiwanie. Ceny mieszkań są stabilne, koszt kredytu spada, a zdolność kredytowa jest zróżnicowana w zależności od rodzaju klienta.
II kwartał 2024 roku upłynął na rynku pierwotnym pod znakiem niskiej aktywności kupujących. Sporo osób wciąż czeka na wejście w życie programu Kredyt #naStart i wstrzymuje się z kupnem mieszkania. Swoją aktywność ograniczyły też osoby zajmujące się flippingiem w obawie przed wejściem w życie niekorzystnych dla nich przepisów, które ostatnio zapowiadali politycy. W efekcie sprzedaż…
Rynek nieruchomości w Polsce ciągle się zmienia, a czerwiec 2024 roku przyniósł interesujące dane dotyczące oferty deweloperów. Z analizy serwisu RynekPierwotny.pl wynika, że choć przeciętna powierzchnia nowych mieszkań maleje, kawalerki stanowią najmniejszą część oferty deweloperów.
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego polskie urzędy wydały deweloperom blisko 51 tysięcy pozwoleń na budowę mieszkań w pierwszym kwartale 2024 roku. To imponujący wzrost o 46 procent w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Obserwujemy także znaczne ożywienie na placach budowy, gdzie liczba rozpoczętych inwestycji przewyższa nawet rekordowy 2021 rok.
W pierwszej połowie 2023 roku wysokie ceny gruntów oraz mniejszy popyt na mieszkania spowodowały spadek banku ziemi. Jak wynika z zapisów księgowych firm deweloperskich, nie był on duży – wynosił -6 proc. rok do roku, ale był efektem gorszej koniunktury na rynku mieszkaniowym.
W Polsce w dalszym ciągu mówi się o luce mieszkaniowej, ale nie do końca chodzi o to, że mieszkań wciąż jest za mało. Problemem są ich stan, duża liczba pustostanów oraz zakupy inwestycyjne. W 2023 roku jednym z czynników, które powodowały szybki wzrost wartości mieszkań, była mała podaż. Jak sytuacja wygląda obecnie? Rośnie liczba budów,…
Ostatnie komentarze