Ostatnimi czasy głośno o ustawie lokal za grunt. Nic dziwnego – jest to dość innowacyjny pomysł, który niesie korzyści każdej ze stron. W jego myśl gmina ma oddawać deweloperom za darmo grunty w zamian za to, że po skończonej budowie oni oddadzą do użytku gminie część zbudowanych nieruchomości. Lokale te przeznaczone mają być na cele społeczne.

Optymalne wykorzystanie gruntów

Celem całej ustawy jest wykorzystanie nieużywanych gruntów gminnych i zagospodarowanie ich pod budownictwo mieszkaniowe. Aby zachęcić deweloperów do inwestowania w danych gminach, w ramach ustawy oferowany jest im grunt za darmo. Jednak w zamian za niego inwestor zobowiązuje się część zbudowanych lokali przekazać gminie na cele społeczne – jako mieszkania komunalne, czynszowe bądź socjalne.

Udział nie jest obowiązkowy

Sąsiedztwo z lokalami socjalnymi z pewnością obniży wartość pozostałych mieszkań, więc deweloperzy muszą liczyć się z tym, że ceny lokali pochodzących z takich inwestycji nie będą mogły być specjalnie wysokie. Warto jednak wspomnieć o tym, że udział zarówno gminy, jak i inwestorów w projekcie tego typu jest jedynie fakultatywny. Tu nie chodzi o to, by kogokolwiek do czegoś zmuszać, a o to, by dać gminom możliwość rozwoju, a deweloperom zapewnić zarobek. Jednak, aby wziąć udział w projekcie gmina musi wyrazić taką chęć i złożyć odpowiednie wnioski. Następnie zorganizowany zostanie przetarg i wówczas zainteresowani deweloperzy będą przedstawiać swoje oferty. A jednak to gmina decyduje o tym, komu i na jakich warunkach przekaże grunty.

Nowe przepisy – jakie dadzą możliwości?

Tu chodzi nie tylko o stawianie wielkich osiedli. Gminy mogą udostępniać również stare, podniszczone budynki do remontu. Działać to będzie na tej samej zasadzie, co udostępnianie gruntu pod zabudowę. Za renowację budynku deweloper część odrestaurowanych lokali bierze dla siebie i może nimi swobodnie dysponować, natomiast drugą część oddaje gminie (bez naliczania swojej marży). Dla gmin, które wezmą udział w projekcie, przewidywane są również dodatki od państwa na budowę dróg, żłobków czy przedszkoli. Granty te mają mieć wysokość około 10% wartości nowopowstałej inwestycji.

Ustawa, na którą wszyscy czekają, przechodzi w rządzie jak burza. Ani Senackie komisje Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, ani Komisja Infrastruktury nie zgłosiły żadnych zastrzeżeń do tego projektu, w związku z czym ma ona wejść w życie już niedługo. Termin wprowadzenia ustawy wyznaczono na 1 kwiecień 2020 roku.