Zgodnie z wyrokiem warszawskiego sądu powierzchnia lokalu pod ściankami działowymi nie powinna być wliczana do metrażu użytkowego mieszkania. To wyrok, który może mieć bardzo poważne konsekwencje dla deweloperów i wywołać wręcz lawinę pozwów. Jak wpłynie to na rynek? Czy deweloperzy muszą się przygotować na zwrot nadpłaty za źle wyliczone metraże?

Nowe przepisy dotyczące planowania przestrzennego, które weszły w życie 24 września 2023 roku, mają na celu uproszczenie zasad zarządzania przestrzenią i wprowadzenie większej elastyczności w planowaniu. Choć zmiany jeszcze nie obowiązują w pełni, deweloperzy już teraz zastanawiają się, jak wpłyną na budowę nowych mieszkań. Co się zmieni i jak nowe zasady wpłyną na rynek mieszkaniowy?

Mniej parkingów na rzecz większej liczby mieszkań to zmiany, które planuje zrealizować rząd w najbliższym czasie. W nowelizacji ustawy o ułatwieniach w przygotowywaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych zostanie zniesiony obowiązek budowania danej liczby miejsc parkingowych przy osiedlach mieszkalnych. Od teraz to, ile miejsc postojowych powstanie w danej inwestycji, będzie zależało wyłącznie od rady gminy.

1 sierpnia 2024 roku weszły w życie przepisy, które mają przysłużyć się poprawie komfortu życia w budynkach wielorodzinnych. Chodzi o zapewnienie większej prywatności. Zmiany dotyczą przegród balkonowych oraz standardów akustycznych – mają doprowadzić do zniwelowania różnych uciążliwości. O co dokładnie chodzi?

W ramach walki z patodeweloperką zostają wprowadzone przepisy, które uregulują zasady powstawania placów zabaw na nowych inwestycjach mieszkaniowych. Specjaliści obawiają się, że spełnienie wszystkich obowiązków wynikających z nowego rozporządzenia może być trudne i spowodować, że wzrosną ceny mieszkań.

W początkach lipca 2024 zaszła ważna zmiana zarówno dla deweloperów, jak i kupujących. Zakończył się dwuletni okres, w którym sprzedaż niektórych nieruchomości na rynku pierwotnym odbywała się bez ochrony DFG. Wszystkie umowy deweloperskie podpisane od 2 lipca muszą być objęte tą gwarancją. Co to znaczy w praktyce?

Patodeweloperka to potoczne określenie, którym posługujemy się w celu piętnowania działań niektórych deweloperów. Chęć szybkiej realizacji nowej inwestycji i zwiększenia zysków poprzez nadmierną redukcję kosztów sprawia, że niektóre lokale, a nawet całe osiedla powstają niezgodnie z przyjętymi normami i standardami budowlanymi lub urbanistycznymi.