W połowie września 2023 Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej obniżce stóp procentowych. Efektem tego jest fala wzrostów notowań dużych firm deweloperskich. Indeks BIG — Nieruchomości przekroczył poziom 4000 punktów i tym samym jest najwyższy od 15 lat. Inwestorzy wierzą, że deweloperzy zaspokoją rosnący popyt na lokale mieszkaniowe i równocześnie skorzystają z wyższych cen.

Hossa deweloperska

Obecne warunki w segmencie nieruchomości podsycają popyt. Podobnie działa wspomniana obniżka stóp procentowych. Warto jednak pamiętać, że podaż mieszkań odbudowuje się bardzo powoli i właśnie w tym inwestorzy widzą szansę na rozwój dla znaczących firm deweloperskich. Zdaniem analityków potencjał wzrostu nie został jeszcze wykorzystany. Oznacza to, że notowania biznesu związanego z mieszkaniami mogą być jeszcze wyższe.

Na korzyść deweloperów działają też wejście w życie programu Bezpieczny Kredyt 2% i spadek wartości WIBOR. Przy tak dużej aktywności wśród kupujących na rynku zaczyna brakować odpowiednich lokali. Przy okazji tworzy to presję na wzrosty cen. W świetle tych faktów nie da się ukryć, że sytuacja rynkowa sprzyja branży.

Nikogo nie dziwi, że ceny mieszkań rosną i nic nie wskazuje na odwrócenie tego trendu. W skali ostatnich 12 miesięcy lokale znajdujące się w ofercie deweloperskiej w 7 największych miastach wzrosły o od 11 do 25%. Największym katalizatorem skoków cen jest w tej chwili rządowy program wsparcia BK 2%.

Co ciekawe, wśród pracowników największych firm deweloperskich znajdziemy zarówno entuzjastów, jak i przeciwników BK 2%. Z jednej strony duże firmy na nim korzystają, z drugiej zamieszanie na rynku utrudnia bezpieczne decyzje inwestycyjne. Stąd też wstrzymanie wielu dużych inwestycji i wspomniane wcześniej wolne tempo odbudowywania się popytu. W tej sytuacji topniejąca oferta skutkuje szybkim wzrostem cen. W lipcu deweloperzy w całej Polsce zainicjowali budowę prawie 9,3 tys. lokali. Liczba ta wciąż jest mała, jednak to trzeci z rzędu miesiąc rosnącej aktywności w tym zakresie.