Jeśli myślisz, że najdroższe mieszkania w Polsce są w Warszawie, to jesteś w błędzie. W wielu popularnych miejscowościach turystycznych nad morzem, w górach czy na Mazurach, ceny apartamentów są wyższe niż w naszej stolicy, niekiedy nawet znacznie. Dlaczego tak się dzieje? Co jest tego przyczyną?

Gdzie jest najdrożej?

Jak się okazuje, najdroższe mieszkania znajdują się w Świnoujściu. Średnia cena metra kwadratowego w tym miejscu to ponad 28 tys. zł! Miasto dynamicznie rozwija się, a otwarcie tunelu pod Świną przyciągnęło jeszcze więcej turystów. Nic więc dziwnego, że ceny mieszkań poszybowały w górę. Mikołajki i Międzyzdroje też nie są dużo tańsze — tam ceny wynoszą odpowiednio 26,8 tys. zł i 25,5 tys. zł za metr kwadratowy.

Mieszkania drogie są nie tylko nad polskim Bałtykiem, ale też w górach. Przykładowo w  Zakopanem, czyli naszej górskiej perle, ceny wynoszą średnio 25,4 tys. zł za metr kwadratowy. W Karpaczu, Świeradowie-Zdroju i Szklarskiej Porębie koszty mieszkań również są wysokie — przekraczają 18 tys. zł za metr.

Na Mazurach, w Mikołajkach, ceny sięgają natomiast 26,8 tys. zł za metr kwadratowy. Odstają one znacznie od innych miejscowości zlokalizowanych na Pojezierzu Mazurskim. Przykładowo w Giżycku ceny wynoszą 9 456 zł za metr kwadratowy, a w drugim  najdroższym w tym zakresie mieście mazurskim, czyli w Mrągowie, trzeba zapłacić 13 054 zł za metr kwadratowy.

Skąd tak wysokie ceny?

Dlaczego w popularnych polskich kurortach za metr kwadratowy nowego mieszkania trzeba zapłacić tak dużo? Kluczowa jest tutaj lokalizacja. Mieszkania z widokiem na morze, jezioro czy góry są droższe. Inwestorzy są gotowi płacić więcej za takie atrakcje. W nadmorskich miejscowościach często apartamenty znajdują się tuż przy plaży, co dodatkowo podnosi ich wartość.

Nie bez znaczenia jest też popyt przewyższający podaż. Brakuje gruntów pod nowe inwestycje, a koszty budowy ciągle rosną. To wszystko sprawia, że ceny mieszkań idą w górę. Pomimo wysokich cen, inwestorzy chętnie kupują jednak nieruchomości w turystycznych kurortach. Wynajmowane są one turystom przez większość roku, co generuje stały dochód.

Trzeba też wspomnieć o innym istotnym czynniku wpływającym na ceny nowych mieszkań w kurortach. Mowa tu mianowicie o rozwoju infrastruktury. Świnoujście jest doskonałym przykładem miejscowości, która zainwestowało w rozwój miasta, co przyciągnęło nowych mieszkańców i turystów. Nowoczesne drogi, tunel pod Świną czy rozbudowane mariny to elementy, które zdecydowanie podnoszą atrakcyjność miejsca.

Czy warto kupować nieruchomości w popularnych polskich kurortach?

Apartamenty w polskich kurortach związane są nierzadko z wyjątkowymi widokami i przede wszystkim ze świetną lokalizacją. To sprawia, że są one niezwykle atrakcyjne dla inwestorów, gotowych zapłacić bajońskie sumy za kawałek raju na ziemi. W praktyce ceny mieszkań w Świnoujściu czy w Mikołajkach zlokalizowanych blisko wody porównywalne są do tych w Portugalii lub Hiszpanii również mieszczących się niedaleko plaży. Sprawia to, że Polacy coraz częściej decydują się na kupno nieruchomości zlokalizowanej w krajach południowych, gdzie klimat i zarobki są zgoła inne.

Czy warto kupić nieruchomość w polskim kurorcie? To zależy od indywidualnych priorytetów i zasobności portfela. Jedno jest pewne — nieruchomości w turystycznych miejscowościach są i będą droższe niż w Warszawie.