Przez ostatnie lata zmieniły się nie tylko ceny mieszkań, ale i ich metraże. Wiele wskazuje na to, że tendencje są jednoznaczne i nowe mieszkania są coraz mniejsze. Sprawdźmy, na jakiej zasadzie prowadzone są podobne statystyki. To pomoże nam realnie ocenić nie tylko sam trend, ale i jego przyczyny. Czy rzeczywiście nowe i duże mieszkanie to inwestycja, na którą decyduje się coraz mniej z nas?

Wielkość mieszkań deweloperskich na przestrzeni lat

Temat coraz mniejszych mieszkań na rynku pierwotnym stał się ostatnio modny. Jednak wiele serwisów informacyjnych opiera się w swoich materiałach na szerokich statystykach. Często obejmują one powierzchnię zarówno nowo wybudowanych domów jak i mieszkań. Może to zniekształcać realny obraz. Wielkość domu jest bowiem uzależniona od wielu czynników, które nie dotyczą mieszkań deweloperskich. Wpływ na to ma nie tylko zasobność portfela, ale i wielkość, kształt działki czy sąsiednia zabudowa.

Mimo to, nawet gdy zerkniemy na zestawienia dotyczące tylko mieszkań z rynku pierwotnego, wyraźną tendencję widać od razu. Informacje pochodzące z Głównego Urzędu Statystycznego nie pozostawiają wątpliwości. W 2009 średni metraż nowego mieszkania wynosił 60,8 mkw. W III kwartale 2021 jest to już 52,7 mkw. Gdy przyjrzymy się dokładnie statystykom, okazuje się, że z roku na rok w nowych mieszkaniach ubywało metrów. Skąd ten trend?

Dlaczego nowe mieszkania są coraz mniejsze?

Przyczyn tego zjawiska specjaliści upatrują przede wszystkim w coraz droższych kredytach i rosnących cenach mieszkań. Oba te zjawiska sprawiają, że z jednej strony coraz mniej Polaków decyduje się na duży kredyt mieszkaniowy. Z drugiej coraz mniej z nas ma na niego szanse. W związku z tym mniejsze mieszkania stały się bardziej popularne i dużo łatwiej je sprzedać.

Coraz mniejsze nowe mieszkania lepiej nadają się pod wynajem i na potrzeby małych rodzin. W ostatnich latach liczba meldunków spadła a niż demograficzny sprawia że wystarczają nam małe przestrzenie mieszkalne. W związku z tym coraz więcej osób zainteresowanych kupnem mieszkania szuka mniejszych maksymalnie dwupokojowych metraży.

Są one również łatwiejsze do wynajęcia, a to niebagatelny fakt w świetle coraz popularniejszych inwestycji w nieruchomości. Mieszkania kupowane pod wynajem to często typowe kawalerki o wysokim standardzie i dobrej lokalizacji. W perspektywie czasu okazuje się bowiem, że całkiem dobrze na siebie zarabiają.