Ceny nieruchomości są bacznie obserwowane przez osoby zainteresowane zakupem. W 2024 roku dynamiczne wzrosty wyhamowały, a na niektórych rynkach pojawiły się korekty. Ceny działek budowlanych również zaczęły spadać. Największe obniżki mają miejsce w przypadku gruntów położonych w mniejszych miejscowościach z dala od aglomeracji.

Bankier.pl wraz z Cenatorium i Pulsem Biznesu przygotował nową analizę cen nieruchomości. Pod lupę zostały wzięte ceny transakcyjne, czyli te, które są zawarte w aktach notarialnych. Analizowana jest sytuacja w wybranych, dużych polskich miastach: Gdańsku, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Warszawie i we Wrocławiu.

Im dalej od metropolii, tym taniej

Cena działki budowlanej ma ogromne znaczenie dla osób planujących budowę własnego domu. Ze względu na ograniczoną dostępność gruntów pod zabudowę w dużych miastach ich ceny są bardzo wysokie. Często sprawiają, że taka inwestycja przestaje być opłacalna.

Im dalej od centrum, tym taniej. Z tego powodu w dużych miastach coraz częściej rozrastają się przedmieścia. Ze względu na zdecydowanie niższe koszty chętnie kupujemy też grunty w gminach sąsiadujących z dużymi miastami.

Z danych przedstawionych przez Bankier.pl wynika, że najdroższym miastem wojewódzkim jest Warszawa. Za metr kwadratowy działki budowlanej w stolicy na koniec IV kwartału 2024 roku musieliśmy zapłacić  868 złotych. To o 0,5 proc. mniej niż w III kwartale, ale o 7,1 proc. więcej niż rok wcześniej.

Drugim najdroższym miastem jest Gdańsk. Działka kosztuje średnio 794 zł za metr kwadratowy. Jest to taki sam wynik jak w III kwartale. W ujęciu rocznym cena jest jednak o 7,1 proc. wyższa.

Na trzecim miejscu najdroższych lokalizacji jest Kraków. Grunt z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową kosztował na koniec roku średni 705 zł za metr kwadratowy. Jest to analogiczny wynik jak miesiąc wcześniej i o 8,4 proc. wyższy niż rok wcześniej.

W IV kwartale ubiegłego roku największa korekta cen działek została odnotowana w Olsztynie (-0,7 proc.) oraz Łodzi i Poznaniu (-0,6 proc.). W ujęciu rocznym ceny rosły we wszystkich lokalizacjach. Najwięcej w Łodzi (+9,8 proc.), a najmniej w Poznaniu (+4,5 proc.).

Warto kupować poza miastem

Średnie ceny transakcyjne działek w całym województwie mazowieckim nie są najwyższe w kraju i znacznie odbiegają od cen notowanych w samej Warszawie. Za metr trzeba zapłacić średnio 144 zł. To o 3,1 proc. mniej niż w III kwartale. W tym województwie został odnotowany największy spadek cen w ujęciu kwartalnym. W ujęciu rocznym ceny wzrosły o 3,9 proc., co jest najniższą zmianą spośród wszystkich analizowanych miast.

Najdroższe działki budowlane są w województwie małopolskim, gdzie za metr trzeba zapłacić 174 zł. W ciągu ostatnich 3 miesięcy roku ceny spadły tam o 1 proc., a w ciągu 12 miesięcy wzrosły o 8,8 proc.

W każdym z analizowanych województw średnie ceny gruntów zanotowały korektę w IV kwartale. Poza województwem małopolskim największe spadki cen transakcyjnych miały miejsce w warmińsko-mazurskim (-2,3 proc.), dolnośląskim (-2,1 proc.) oraz łódzkim i lubelskim (-2 proc.). Najmniej ceny spadły w Małopolsce. Korekta wyniosła tam -1 proc.