Ze względu na coraz mniejszą ilość ofert i wciąż wzmożony popyt, w II kwartale 2021 roku odnotowano wyższe ceny w niemal wszystkich sektorach rynku nieruchomości. Wskaźnik ukazujący zainteresowanie działkami i domami przewyższył ten dotyczący mieszkań, co doprowadziło w niektórych województwach i gminach do kilkudziesięcioprocentowego wzrostu cen.

Coraz rzadziej dostępne oferty na kupno domów i działek mają bezpośredni wpływ na strukturę popytu. Co prawda niezmiennie najwięcej inwestorów chce nabyć mieszkanie (30 proc.), lecz zainteresowanie z każdym rokiem jest mniejsze. W 2018 roku wynosiło 42 proc, w 2019 roku – 36,3 proc., zaś w 2020 roku już 34,8 proc. W konsekwencji nabywcy skierowali popyt na kupno domu – w 2021 roku ich popularność wyniosła 22,7 proc., kiedy w poprzednich latach wyniki były mniejsze niż 20 proc. W 2020 roku – 19 proc, w 2019 roku – 17,7 proc., zaś w 2018 roku – 19,6 proc. Jeszcze większą uwagę na przestrzeni ostatnich lat skupiły na sobie działki budowlane. W 2021 roku zainteresowanie oscylowało prawie przy 23 proc., podczas gdy w 2018 roku było to jedynie 12,5 proc.

Rosnące ceny domów i działek budowlanych

Jednym z powodów, który w głównej mierze wpływa na wzrost cen, jest ciągle malejąca podaż ogłoszeń. W II kwartale br. jedynie w województwie podkarpackim zanotowano większą ilość ogłoszeń związanych z działkami budowlanymi – pod koniec czerwca wzrost wynosił 4 proc. W pozostałych piętnastu województwach nastąpił spadek – w niektórych przekraczający 20 proc. Taka sytuacja miała miejsce: w zachodniopomorski i śląski (-21 proc.), pomorskim (-23 proc.) i podlaskim (-24 proc.).

Podobna sytuacja dotycząca podaży w II kwartale br. ma miejsce z domami wolnostojącymi. Ze spadkiem ilości ogłoszeniem trzeba się liczyć we wszystkich województwach – w skali kraju jest to 10 proc. Z informacji portalu nieruchomości-portal.pl wynika, iż najmniej ogłoszeń w porównaniu z I kwartałem jest w województwie lubuskim (-17 proc.), a także zachodniopomorskim i łódzkim (-13 proc.).

Skąd tak duże zainteresowanie kupnem domu czy działki?

Pierwszorzędnym powodem, który w ostatnim czasie nakręcił koniunkturę na kupno własnego domu czy działki budowlanej, jest pandemia koronawirusa. Po pierwsze Polacy szukają alternatywy do życia w mieście. COVID-19 dobitnie pokazał społeczeństwu, że życie, a jednocześnie praca w bloku, na niewielkiej przestrzeni podczas kolejnych lockdownów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Kolejnym powodem są ciągle rosnące ceny mieszkań. W obecnych czasach niejednokrotnie bardziej opłaca się kupić dom za miastem niż mieszkanie w mieście. Ponadto osoby posiadające oszczędności wolą zainwestować je w nieruchomość czy działkę niż trzymać na koncie w banku z zerowym oprocentowaniem.