Budowa domu to poważne przedsięwzięcie, do którego zazwyczaj nie podchodzimy bez planu. W praktyce kolejne etapy wykonawcze mogą przysporzyć nam sporo niespodzianek. Na pojawienie się niektórych trudności mamy wpływ, inne są od nas niezależne. Branża budowlana od lat stara się jak najlepiej odpowiadać na potrzeby inwestorów. Stąd też raporty i badania jak te wykonany przez Oferteo. Dane zebrane przez fachowców określają trudności, z jakimi zmagały się osoby budujące dom w 2021 roku. Dzięki temu można spróbować uniknąć ich w przyszłości.

Najważniejszy jest plan?

Etap projektów jest z pewnością kluczowy dla funkcjonalności domu. Branża budowlana od dłuższego czasu przeżywa jednak oblężenie i prawdziwe wyzwanie stanowi dziś wykonanie planu. Pierwsze trudności możemy mieć ze znalezieniem odpowiednich fachowców. Według aktualnych danych możemy ich szukać nawet cztery tygodnie. Kolejny miesiąc będziemy średnio czekać na rozpoczęcie robót, inwestor powinien się więc uzbroić przede wszystkim w cierpliwość.

Zyskany czas warto wykorzystać na szukanie odpowiednich materiałów. Problemy z ich dostępnością deklarowało aż 32% inwestorów w 2021 roku. Warto zauważyć, że to aż o 5 % więcej niż w roku poprzednim. Z czego wynikają problemy? Chwilowe trudności z dostępnością konkretnych materiałów budowlanych wynikają z ożywienia branży. Pandemia sprawiła, że część z nas zdecydowała się na długo odkładane remonty. Jeszcze inni zaczęli realizować marzenia o własnym domu. Producenci uspokajają, że sytuacja szybko się poprawi.

Nie ma tej pewności w przypadku innego częstego problemu, na jaki trafiają inwestorzy. Jest tu mowa o przekroczeniu zakładanego na inwestycję budżetu. W takiej sytuacji w zeszłym roku znalazło się aż 77% osób budujących własny dom. Nie istnieje niestety proste rozwiązanie dla tego typu trudności. Łączą się one bowiem nie tylko z wahaniem cen materiałów czy usług. Często wynikają też z szerszego zakresu prac i problemów czysto technicznych.

Mniej problemów z urzędnikami

Co krzepiące, spadł odsetek stresujących sytuacji związanych z budową domu w czasie pandemii. W 2020 nękało to aż 19% inwestorów, w roku następnym było ich o 3% mniej. Zmiany te wynikają nie tyle z wygaszania pandemii, ile coraz lepszej organizacji urzędników. Procedury obowiązujące w czasie zagrożenia dla zdrowia działają coraz sprawniej. Dzięki temu inwestorzy dużo rzadziej narzekają na kłopoty z formalnościami. W 2020 problemy na tym polu deklarowało aż 60% z nich, rok później było to już niecałe 40%.

Jakie wnioski przynosi nam raport?

Osoby poważnie myślące o budowie domu powinny znacznie wcześniej rozglądać się za materiałami i odpowiednią ekipą budowlaną. Zainteresowanie usługami budowlanymi wciąż jest duże, a fachowców coraz mniej. Dlatego jeśli chcemy dokładnie zaplanować budowę, warto zamówić termin u ekipy ze sporym wyprzedzeniem.

Zapas przyda się też w budżecie, bo rosnące ceny materiałów i usług sprawiają, że budowa domu jest coraz droższa. Jeśli chcemy zaoszczędzić na materiałach, przyda nam się też odpowiedni plan i przezorne działanie. Zakupy na ostatnią chwilę mogą okazać się nie tylko drogie, ale i nieudane, ponieważ na wiele niezbędnych elementów budowlanych trzeba czekać.