

Zgodnie z wyrokiem warszawskiego sądu powierzchnia lokalu pod ściankami działowymi nie powinna być wliczana do metrażu użytkowego mieszkania. To wyrok, który może mieć bardzo poważne konsekwencje dla deweloperów i wywołać wręcz lawinę pozwów. Jak wpłynie to na rynek? Czy deweloperzy muszą się przygotować na zwrot nadpłaty za źle wyliczone metraże?
Przełomowa decyzja sądu w sprawie obliczania powierzchni mieszkań
Wyrok może mieć poważny wpływ na sytuację na rynku nieruchomości. Sprawa dotyczyła jednego z deweloperów, a Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi uznał, że metraż pod ściankami działowymi nie powinien zostać zaliczony do powierzchni użytkowej mieszkania. O problemie wyliczania na takich zasadach słyszy się od lat, jednak to ten wyrok może mieć bardzo poważne konsekwencje dla branży. Okazuje się, że deweloperzy potrafili zaliczać do powierzchni użytkowej nawet balkon.
Zasady pomiaru powierzchni mieszkań wynikają z normy PN-ISO 9836:2015. Ścianki działowe nie powinny być uwzględniane przy obliczaniu powierzchni użytkowej lokali mieszkalnych. Specjaliści oceniają, że dzięki temu wyrokowi możliwe stanie się skuteczniejsze chronienie interesów kupujących. Prawdopodobnie wpłynie to na praktyki stosowane przez deweloperów w całym kraju. Dotychczas argumentowali, że zaliczają tę powierzchnię do użytkowej, gdyż ściany działowe można przesuwać. Eksperci oceniają, że są to praktyki wprowadzające w błąd. Jakie będą konsekwencje?
Deweloperów czeka fala pozwów?
Z pewnością w najbliższym czasie wielu Polaków zachęconych tym wyrokiem spróbuje odzyskać część środków zapłaconych deweloperom. Dla firm, które realizowały takie inwestycje, może to oznaczać konieczność zwrotu nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych tylko za jedno mieszkanie. Przy dużej skali działalności może się to wiązać z wielomilionowymi kosztami dla deweloperów. Prawdopodobnie wiele takich spraw zakończy się polubownie, natomiast deweloperzy, którzy znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, mogą mieć poważny problem. Na pewno dużym plusem tego wyroku jest prawdopodobna konieczność wprowadzenia zmian w praktykach stosowanych przy obliczaniu powierzchni użytkowej nieruchomości przez firmy.
Nie wszystkie rozstrzygnięcia korzystne dla nabywców
Trzeba jednak pamiętać, że sądy nie zawsze stały po stronie konsumentów. Przykładem jest sprawa wygrana w 2023 roku przez dewelopera Spravia. Małżeństwo chciało uzyskać zwrot pieniędzy zapłaconych za powierzchnię pod ścianami działowymi. Powództwo zostało oddalone, ale prawomocny wyrok jeszcze nie zapadł. Sąd stwierdził, że kupujący wiedzieli, według jakich zasad zostanie wyliczona powierzchnia, gdyż wynikało to z umowy. Jej zapisy nie były niedozwolone. Ponadto według niego norma PN-ISO 9836:1997 nie precyzuje, czym są ściany działowe, więc deweloper miał prawo do własnej interpretacji.
Obecnie toczy się wiele takich spraw, a zazwyczaj chodzi o kwoty rzędu 20-30 tys. zł. Trudno przewidzieć, jak zmieni się sytuacja na rynku. Decydujące mogą być kolejne wyroki i to od nich będą zależeć ewentualne zmiany wprowadzone przez deweloperów.
-
-
Deweloperzy będą zobowiązani do podawania cen mieszkań
13 lutego 2025 -
Mniej oddanych mieszkań w Warszawie
10 lutego 2025 -
Nowe mieszkania – najsłabszy wynik od 6 lat
6 lutego 2025 -
Schrony w blokach – czy wzrosną ceny mieszkań?
3 lutego 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
Firmy budowlane pesymistycznie oceniają sytuację w branży
17 lutego 2025 -
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz