Sprzedaż nieruchomości, Wiadomości

Wyraźne spowolnienie w branży budowlanej

0 67

Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących sytuacji polskiej gospodarki w czerwcu wynika, że branża budowlana jest w wyjątkowo trudnym położeniu. Wyniki produkcji tego sektora są niższe o 8,9 proc. niż rok temu. Eksperci alarmują, że być może to pierwsze oznaki recesji.

Dane GUS pokazują, że to już kolejny miesiąc, gdzie widać spadek produkcji branży budowlano-montażowej. W czerwcu odnotowano spadki o 8,9 proc. rok do roku, a w maju o 6,5 proc. r/r.

Najgorsza sytuacja panuje w sektorze budowy budynków (-17,9 proc. r/r) i robotach specjalistycznych (-11,8 proc. r/r).

Nie napawa to optymizmem osób pracujących w branży budowlanej, ale jest pozytywną informacją dla osób, które chcą zatrudnić fachowców. Jest szansa, że będzie taniej i skrócą się terminy oczekiwania.

W budowlance trwa walka o klienta

Analitycy branży budowlanej komentują, że spowolnienie czuć już wyraźnie. Firmy muszą zabiegać o nowe zlecenia, a kartą przetargową jest najczęściej cena usługi. Jednak oferowanie usług taniej w przyszłym roku może przestać się opłacać. Mają bowiem znacznie wzrosnąć koszty budowy, spowodowane odbiciem w segmencie infrastruktury.

Aby więc zyskać klienta, a jednocześnie zachować przyzwoity poziom zarobku, firmy będą musiały się nieźle nagimnastykować.

Na rynku mieszkaniowym stabilizacja zamiast ożywienia

To budowa budynków w największym stopniu przyczyniła się do złych wyników branży. Jak wyjaśniają eksperci z PKO BP, wynika to z tego, że na rynku mieszkaniowym spodziewano się ożywienia.

Zamiast tego mamy jednak stabilizację spowodowaną opóźnieniem we wprowadzeniu programu #naStart, który miał pobudzić popyt.

W związku z tym widać znaczny spadek liczby udzielanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczynanych budów.

Jest szansa na poprawę sytuacji?

Jednak analitycy rynku mieszkaniowego przewidują, że sytuacja w branży budowlanej, którą w dużej mierze determinują warunki w sektorze nieruchomości, wkrótce się poprawi. W niedalekiej przyszłości mają bowiem wpłynąć środki z funduszy unijnych oraz Krajowego Planu Odbudowy, które przyczynią się do rozpoczynania większej liczby budów.

A z kolei program tanich kredytów #naStart wciąż ma jeszcze szansę wystartować. Znamy coraz więcej jego szczegółów, a jak twierdzi wiceminister rozwoju Jacek Tomczak, jego wejście w życie jest planowane na 15 stycznia 2025 r.

Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku z Otodom Analytics komentuje, że mimo tego, że liczba mieszkań oddanych do użytku jest niższa od poziomu z zeszłego roku, to już zbliża się do poziomu z 2022 roku i przewyższyła 2021 rok.

Dlatego mimo mało optymistycznych danych porównywanych do sytuacji sprzed roku, nie jest wcale tak źle i jak pokazują sygnały z rynku, wkrótce będzie lepiej.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *