Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w trzecim kwartale 2024 roku odnotowano rekordową liczbę pozwoleń na budowę uzyskanych przez deweloperów. Liczba rozpoczętych budów także utrzymała się na wysokim poziomie. Spadła natomiast liczba oddanych do użytku mieszkań.
Ile pozwoleń na budowę?
Według GUS, we wrześniu 2024 roku deweloperzy uzyskali pozwolenia, dzięki którym wybudują w przyszłości 16,1 tys. mieszkań. W całym trzeci, kwartale 2024 roku liczba pozwoleń osiągnęła 52 258, co oznacza, że było ich aż o 27% więcej niż w analogicznym okresie roku 2023 i o blisko 9% więcej niż w najlepszym dotychczas pod tym względem trzecim kwartałem roku 2021. Natomiast od początku 2024 roku deweloperom wydano łącznie już 154,4 tys. pozwoleń na budowę, czyli o 34,4% więcej niż w ciągu pierwszych trzech kwartałów roku ubiegłego.
Ile rozpoczętych budów?
Liczba rozpoczynanych budów rośnie, co oznacza wyjście z dołka, które notowano zarówno w roku 2022, jak i 2023. We wrześniu rozpoczęto budowę 11,8 tys. mieszkań, a w całym trzecim kwartale 2024 roku liczba ta wyniosła 36,4 tys. Dane opublikowane przez GUS pokazują zatem, że w trzecim kwartale nowych budów było o 12,8% więcej niż w analogicznym okresie roku 2023. Od początku roku firmy deweloperskie rozpoczęły budowę prawie 117 tys. mieszkań, co było drugim najlepszym wynikiem w historii pomiarów prowadzonych przez GUS. Wzrost w ujęciu rok do roku wyniósł aż 45,9%. Najlepszym wynikiem pod tym względem był natomiast rok 2021.
Ile mieszkań oddanych do użytku?
We wrześniu liczba oddanych do użytku lokali mieszkalnych przez deweloperów wyniosła 11,1 tys. Jednak cały trzeci kwartał okazał się najgorszym kwartałem od siedmiu lat, bo w tym okresie odnotowano mniej niż 31 tys. oddanych do użytku mieszkań. Od początku roku oddano do użytku 145,4 tys. mieszkań, z czego 89,6 tys. wybudowali deweloperzy. Wynik ten jest niższy o 7,6% niż w analogicznym okresie roku 2023. Inwestorzy indywidualni przekazali 51,6 tys. mieszkań, co stanowi 15,1% mniej niż w tym samym okresie roku 2023. Spadająca liczba mieszkań oddawanych do użytku idzie w parze z mniejszą sprzedażą notowaną przez deweloperów, co z kolei należy wiązać z rosnącymi cenami nieruchomości.
Jaka przyszłość rynku nieruchomości?
Analitycy banku Pekao są zdania, że ceny mieszkań na rynku pierwotnym będą rosły najprawdopodobniej jeszcze do pierwszego kwartału 2025 roku i przemawia za tym co najmniej kilka argumentów. Pierwszy z nich to wciąż zbyt mała ilość mieszkań w porównaniu do potrzeb mieszkaniowych Polaków. Co prawda liczba mieszkań rośnie, wciąż ich ilość jest niewystarczająca. Mówi się nawet o deficycie 1,8 mln mieszkań. Jeśli podaż nie będzie rosła szybciej, to rosnąć na pewno będą dalej ceny nieruchomości. Kolejnym czynnikiem, który będzie miał wpływ na ceny nieruchomości jest wzrost wynagrodzeń. Ceny nieruchomości rosną bowiem porównywalnie do wzrostu płac. Ponadto wciąż jest duża przestrzeń do tego, aby Polacy zaciągali kredyty hipoteczne. Obecnie w Polsce zaledwie trzy na dziesięć mieszkań jest kupowanych na kredyt. Lepsze warunki kredytowe lub start kolejnego programu będzie powodował wzrost popytu na mieszkania i tym samym wzrost ich cen.
-
-
Co zamiast WIBOR-u? Decyzja w grudniu
2 grudnia 2024 -
Deweloperzy skupiają się na średnich miastach, tzw. rynkach wschodzących
29 listopada 2024 -
Czy na rynku mieszkaniowym jest bańka?
25 listopada 2024 -
Stabilizacja cen mieszkań deweloperskich
22 listopada 2024
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021
-
Deweloperzy spodziewają się spadków cen
5 grudnia 2024 -
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz