Wchodząca w skład Parlamentu Europejskiego Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) przegłosowała nowelizację ustawy o efektywności energetycznej budynków. Według nowych zarządzeń do 2028 roku nowa zabudowa w państwach UE ma by bezemisyjna. Jeszcze bardziej restrykcyjne są zasady tworzenia nowych budynków publicznych. One mają być zeroemisyjne do 2026 roku. Rok 2028 będzie niezwykle ważny. Od tego momentu wszystkie nowe nieruchomości muszą być wyposażone w systemy fotowoltaiczne. Starsza zabudowa poddawana termomodernizacji ma spełniać te same normy do 2032 roku.

Paliwa kopalne odchodzą do lamusa

Komisja Europejska zapowiada wprowadzenie całkowitego zakazu używania paliw kopalnych do ogrzewania lokali mieszkalnych. Zasada ta ma obowiązywać od 2035 lub 2040 roku i obejmie wszystkie nowe budynki oraz starsze nieruchomości, które udało się do tego dostosować. Zmianom tym towarzyszyć będzie wprowadzenie świadectw charakterystyki energetycznej budynków. Dzięki temu system ich oceny będzie standaryzowany i jednolity. Nieruchomości będą mogły uzyskać klasę od A do G, przy czym do najniższej, nieefektywnej energetycznie klasy będzie mogło należeć maksymalnie 15% całej zabudowy. 

Komisja wraz ze zmianą ustawodawstwa proponuje konkretne drogi do poprawy klas energetycznych budynków. Zabudowa mieszkalna powinna należeć do klasy E już od 2030 roku, trzy lata później już do D. Komisja Europejska szacuje, że ogół budynków jest odpowiedzialny za niemal 40% emisji gazów cieplarnianych w całej UE. Dlatego duże budynki użyteczności publicznej powinny zostać poddane termomodernizacji szybciej. Klasa E to dla nich cel na 2027 a D na 2030. Aby osiągnąć te cele, kluczowe jest szybkie wdrożenie programów wsparcia dla najbiedniejszych właścicieli nieruchomości. Mogą one zostać sfinansowane z funduszy UE. W 2026 pojawi się też inne źródło finansowania termomodernizacji. Mowa o Społecznym Funduszu Klimatycznym. Środki pozyskane w ten sposób mogą pomóc w stworzeniu prawie 800 tysięcy nowych źródeł ciepła. Oprócz tego prace remontowe mogą objąć dzięki tym pieniądzom do 700 tysięcy domów i mieszkań. 

Szerokie pole do działania

Specjaliści oceniają, że w naszym kraju aż 6,3 mln domów jednorodzinnych i 1,7 mln budynków nie ma izolacji cieplnej ścian. Bardzo niski standard energetyczny ma obecnie aż 347 tys. nieruchomości. Sytuacja ta ma szansę się zmienić nie tylko z powodów ekologicznych. Za zmianami przemawiają też kwestie finansowe. Ogrzanie domu o powierzchni 150 mkw przy wysokim standardzie budynku i wsparciu OZE zamyka się w koszcie 1,4 tys. zł miesięcznie. Niski standard energetyczny i nieekonomiczne sposoby ogrzewania mogą sprawić, że za ogrzewanie zapłacimy nawet 10 razy więcej.