Sprzedaż nieruchomości, Wiadomości

Ceny mieszkań w III kwartale 2022 r. wg GUS

0 64

Zapewne nikogo nie zdziwił fakt, że według raportu GUS ceny mieszkań wzrosły w porównaniu z zeszłym rokiem o ponad 12%. Choć analitycy od dłuższego czasu obserwują wyhamowanie trendu wzrostowego, był on zauważalny również w ujęciu kwartał do kwartału. Widzimy wówczas wzrost ceny lokali mieszkalnych o 2,4%

Ceny na rynku nieruchomości zróżnicowane regionalnie

Choć na rynku obserwuje się ogólną tendencję wzrostową, w różnych województwach porównanie III kwartału 2022 z okresem rok lub 3 miesiące wcześniej, przyniosło różne efekty. Największy wzrost cen rok do roku zaobserwowano w Wielkopolsce. Osiągnął on wartość 19,4%, ten sam region był rekordzistą tempa wzrostu cen. Kwartał do kwartału skoczyły one o 7,4%. Tymczasem o 8,2% przez ostatnich 12 miesięcy skoczyły ceny mieszkań na Podlasiu. Tym samym był to region z najniższym wzrostem rocznym. Tempo wzrostu w tym regionie również jest niskie. Na przestrzeni kwartału ceny wzrosły tam tylko o 7%. 

Nieco wyższe wartości obserwujemy na Warmii i Mazurach, gdzie ceny mieszkań od jakiegoś czasu się stabilizują. W tym regionie wzrosty były niższe niż w Małopolsce czy na Mazowszu. Podwyżki cen w skali roku osiągnęły tam nieco ponad 9%, a kwartał do kwartału tylko o,2%. Wyraźne wyhamowanie wzrostu cen nieruchomości mieszkalnych na tych terenach może się wiązać z niskim uprzemysłowieniem. Dobrze usytuowane domy czy działki rekreacyjne wciąż są w cenie, jednak duże mieszkania na mniejszych rynkach lokalnych sprzedają się coraz trudniej.

Ponieważ ostatni rok minął w branży nieruchomości pod znakiem wzrostów, w żadnym z województw nie zaobserwowano spadków cen lokali mieszkalnych w skali roku. W stosunku kwartał do kwartału mieszkania straciły na wartości tylko w zachodniopomorskim. Był to spadek rzędu 1,6%, choć wartość ta może wydawać się niewielka, jest to ważny sygnał, który może oznaczać początek zauważalnej korekty cen. Czy zamieni się on w stałe zjawisko? Pokażą najbliższe miesiące.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *