

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) ustosunkował się do danych, opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), które wskazują na spadek produkcji budowlano-montażowej. PIE ocenia, że niewielka aktywność na rynku mieszkaniowym wynika z wysokich stóp procentowych, natomiast zastój w budownictwie infrastrukturalnym ma związek z przestojem inwestycji realizowanych ze środków z Unii Europejskiej. Czego jeszcze dowiadujemy się od ekspertów PIE?
Znaczący spadek produkcji budowlano-montażowej
GUS podał, że w październiku 2024 roku produkcja budowlano-montażowa odnotowała spadek o 9,6% rok do roku. Jednak miesiąc do miesiąca nastąpił wzrost o 1,9%. Kolejne istotne dane mówią, że na koniec analizowanego miesiąca w budowie pozostawało 843,2 tys. mieszkań, co oznacza wynik o 4,1% wyższy niż rok wcześniej. Biorąc pod uwagę budowy rozpoczęte przez deweloperów w październiku, odnotowano wzrost o 29,6% rok do roku i 34,9% – miesiąc do miesiąca. PIE zwraca uwagę, że spadek dotyczył zarówno inwestycji mieszkaniowych (o 7,9%), jak i obiektów inżynierii lądowej i wodnej (o 10,2%). PIE ocenił, że wyniki polskiego budownictwa są słabe. W czym upatruje przyczyny?
Z czego wynika słaba sytuacja branży budowlanej?
Niewielka aktywność na rynku mieszkaniowym ma związek z utrzymywaniem się wysokich stóp procentowych, przez które kredyty hipoteczne są w Polsce bardzo drogie. Część osób odkłada decyzję o zakupie mieszkania, licząc, że rząd uruchomi program dopłat do zobowiązań albo dojdzie do obniżek stóp. Niestety, analitycy finansowi prognozują, że w najbliższym czasie nie dojdzie do zmiany ich wysokości.
Kolejnym problemem, w którym PIE upatruje problemy branży jest przestój inwestycji finansowanych z funduszy Unii Europejskiej. Ekonomiści przewidują, że sytuacja pod tym względem powinna się poprawić w 2025 roku. Wtedy właśnie rozpocznie się realizacja projektów.
PIE zwraca uwagę, że w latach 2022-2023 inwestorzy wstrzymywali się z rozpoczynaniem budów. W efekcie od początku 2024 roku oddano do użytkowania 162,5 tys. mieszkań, a to oznacza spadek o 10,5 w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku. Natomiast od początku roku notowany jest wzrost pod względem rozpoczętych budów.
Inwestycje powinny wzrosnąć
Z szacunków Ministerstwa Finansów i Narodowego Banku Polskiego wynika, że w tym roku nastąpi wzrost inwestycji o 0,2-0,4%. Eksperci przewidują, że sytuacja w kolejnych latach powinna wyglądać coraz lepiej. Przyczyny pozytywnych zmian upatrują głównie w inwestycjach współfinansowanych z funduszy unijnych.
W 2025 roku inwestycje mają rosnąć w tempie 7%, w 2026 roku – o 7% (według MF) i 4% według NBP. Z czego wynikają te różnice? Choćby z niepewności związanej z pożytkowaniem środków unijnych. Większość ekspertów spodziewa się, że pod tym względem nastąpi boom. Sytuację mogą poprawić również zmieniające się warunki ekonomiczne, choćby w postaci spadku stóp procentowych i tańszych kredytów.
-
-
Deweloperzy będą zobowiązani do podawania cen mieszkań
13 lutego 2025 -
Mniej oddanych mieszkań w Warszawie
10 lutego 2025 -
Nowe mieszkania – najsłabszy wynik od 6 lat
6 lutego 2025 -
Schrony w blokach – czy wzrosną ceny mieszkań?
3 lutego 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
Firmy budowlane pesymistycznie oceniają sytuację w branży
17 lutego 2025 -
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz