Wiadomości

Zmiany prawa budowlanego – kolejny etap cyfryzacji

0 80

Według szacunków Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego roczne zużycie papiery na cele związane z dokumentacją związaną z uzyskaniem pozwolenia na budowę w 2020 roku wyniosło 22,5 tys. ton. Kartony z dokumentami piętrzą się w biurach urzędników, a dla inwestorów donoszenie papierowych wniosków to spore utrudnienie. Dużo wygodniej byłoby, gdyby wszystko można było załatwić elektronicznie. W połowie przyszłego roku nastąpi więc wyczekiwany, trzeci etap transformacji cyfrowej tego procesu.

Projekt ustawy, która zapewni pełną cyfryzację procesu inwestycyjno-budowlanego, będzie wkrótce analizowany w Sejmie. Pierwszy etap cyfryzacji zaczął się już w lipcu 2020 roku, ale dopiero zmiany w ustawie, które będą obowiązywać od 30 czerwca 2023 roku, zapewnią elektroniczny obieg wszystkich dokumentów, które będą związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę, a później pozwolenia na użytkowanie.

Ruszył serwis e-Budownictwo, ale nie wszystko można w nim załatwić

W lipcu 2020 roku został uruchomiony serwis e-Budownictwo, natomiast dopiero w lutym 2021 roku można było elektronicznie wypełnić wnioski dotyczące pierwszych dziewięciu procedur.

Jednak najbardziej oczekiwane przez inwestorów było to, aby wreszcie był dostępny cyfrowy wniosek o pozwolenie na budowę. Stało się to w lipcu 2021 roku, a do swojego elektronicznego podania można było również załączyć projekt architektoniczno-budowlany oraz projekt zagospodarowania działki.

Przed nami kolejne ułatwienia i to już 26 stycznia 2023 roku, od kiedy to będzie można złożyć przez internet elektroniczną wersję dziennika budowy, który jest niezwykle istotnym dokumentem podczas całego procesu budowlanego.

Natomiast do 30 czerwca 2023 roku resorty pracujące nad tym rozwiązaniem mają czas na to, aby zapewnić pełną cyfrową transformację.

Trzeci jej etap będzie obejmował wdrożenie Systemu Obsługi Postępowań Administracyjnych w Budownictwie, który będzie służył do gromadzenia i udostępniania danych z różnych rejestrów i ewidencji, aby urzędnik podczas analizy wniosku o pozwolenie na budowę miał łatwy dostęp do pełnego zakresu informacji.

SOPA będzie również automatycznie generował raporty, co powinno uprościć pracę urzędników i skrócić czas oczekiwania na decyzję.

Dorota Cabańska podsumowuje, że pełna cyfryzacja przyniesie nawet 6 mln zł oszczędności, które trzeba wydać na listy związane z obsługą procesu oraz 24 mln zł, które pochłania magazynowanie projektów budowlanych.

Elektroniczne dokumenty odpowiedzią na potrzeby inwestorów

Dorota Cabańska, główny inspektor nadzoru budowlanego informuje, że w lutym 2022 roku zostały przeprowadzone badania wśród inwestorów oraz ekspertów z branży budowlanej o ich nastawienie do cyfryzacji.

Wszyscy zgodnie odpowiadali, że jest ona niezwykle potrzebna i ma sporo zalet. Przede wszystkim podkreślano:

  • oszczędność czasu, który trzeba by było spędzić w kolejce w urzędzie,
  • wygodę, bo cały proces można załatwić bez wychodzenia z domu,
  • obniżenie kosztów, bo nie jest konieczne drukowanie i skanowanie papierowych dokumentów.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *