Wiadomości

Sektor budowlany zwolnił bardziej niż się spodziewano

0 82

Prognozy wskazywały, że w 2024 roku nastąpi spowolnienie w sektorze budowlanym. Okazuje się jednak, że rzeczywiste wyniki są jeszcze słabsze niż przewidywane. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego produkcja budowlano-montażowa spadła w sierpniu 2024 roku o 9,6% w stosunku do tego samego miesiąca ubiegłego roku. W porównaniu do poprzedniego miesiąca również zauważalny jest spadek – o 1,5%. To oznacza, że w sektorze nastąpiło znaczące spowolnienie.

Spadek powyżej oczekiwań w budownictwie

Jak wynika z raportu GUS-u, produkcja budowlano-montażowa w sierpniu 2024 roku wynosiła o 9,6% mniej niż przed rokiem. Spodziewany przez ekspertów spadek wynosił 7,2%. Dane dotyczą przedsiębiorstw, które zatrudniają powyżej 9 osób. Eksperci przewidują, że takie spowolnienie będzie mieć wpływ na całą gospodarkę. Zauważają, że spadki nastąpiły we wszystkich głównych działach budownictwa. Jak podaje GUS, w okresie od stycznia do sierpnia, w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, nastąpiło zmniejszenie produkcji o:

• 8,3% – w przypadku produkcji budowlano-montażowej w jednostkach realizujących roboty budowlane specjalistyczne;

• 6,8% – w przedsiębiorstwach zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej;

• 4,2% – w firmach zajmujących się budową budynków.

W sierpniu 2024 roku uwagę zwraca zmniejszenie produkcji budowlano-montażowej dla robót o charakterze inwestycyjnym (o 3,8 proc.) oraz dla prac remontowych (o 19,3 proc.) – to spadki w stosunku do sierpnia 2023 roku. Szczególnie niepokojąco wygląda sytuacja w branży remontowej. Duże spadki widoczne są również w przypadku analizy dłuższego okresu. Biorąc pod uwagę czas od początku stycznia do końca sierpnia, w porównaniu rok do roku, spadek w przypadku prac remontowych wynosi 17,5%. To wskazuje na długoterminowe spowolnienie w branży.

Sezonowość w branży budowlanej

Spadki widoczne są również po wyeliminowaniu czynników, które mają charakter sezonowy. Według GUS-u produkcja budowlano-montażowa uzyskała poziom o 7,5% niższy niż w tym samym miesiącu 2023 roku. Natomiast w stosunku do lipca 2024 spadek wyniósł 0,5%.

Kolejne lata z większym potencjałem

Z raportu Banku Pekao wynika, że już początek 2024 roku przyniósł spadki zarówno w budownictwie kubaturowym, jak i inżynieryjnym. Problemy w branży wynikają z wysokich stóp procentowych i okresu przejściowego w projektach publicznych. Jednak to ma być krótkotrwałe. W przyszłym roku powinny ruszyć inwestycje infrastrukturalne, a także ma dojść do spadku stóp procentowych, co poprawi perspektywy budownictwa kubaturowego. Duże znaczenie powinna mieć nowa fala funduszy unijnych.

Jednym z największych wyzwań stojących przed branżą są wciąż rosnące koszty pracy przy spadku popytu. W 2025 roku ten problem nie powinien być tak istotny ze względu na prognozowany wzrost przychodów. Eksperci nie spodziewają się, aby ostatnie miesiące 2024 roku miały przynieść ożywienie. Raczej dla branży budowlanej będzie to trudny okres.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *