

Najnowsze dane pokazują, iż stagnacja w kredytach hipotecznych wciąż trwa. Dane BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe pokazują, że wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe była w grudniu 2024 r. w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim, niższa o 45,4%. Wygląda na to, że Polacy czekają na spadek cen nieruchomości i rządowe wsparcie.
Według BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe w grudniu 2024 r. odnotowano 45,4% spadek r/r pytań o kredyty mieszkaniowe. W tym samym okresie liczba wniosków kredytowych zmalała o 43,8%. Natomiast o 2% wzrosła średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego, do 444,90 tys. zł.
Potwierdziło to w swoim komunikacie Biuro Informacji Kredytowej. Wartość podanego indeksu oznacza, że w grudniu ubiegłego roku, w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty hipoteczne na kwotę niższą o 45,4%, w porównaniu do analogicznego okresu w grudniu 2023 r.
Według oficjalnych informacji, w grudniu o kredyt mieszkaniowy wnioskować miało 26,03 tys. osób w porównaniu do 46,31 tys. sprzed roku, co przełożyło się na 43,8% spadku r/r. Był to także spadek zainteresowania w ujęciu miesięcznym. Otóż w listopadzie 2024 r. osób wnioskujących o kredyt hipoteczny było o 3,4% więcej.
Wzrosła za to średnia wartość wnioskowanego kredytu, która w grudniu poprzedniego roku wynosiła 444,90 tys. zł, co tym samym było wzrostem o 2,2%. Natomiast w porównaniu do listopada 2024 r. była to kwota wyższa o 2%.
Jak tłumaczą analitycy, powodem kolejnego z rzędu miesiąca z ujemnym odczytem wartości BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe jest wygaśnięcie efektu niskiej bazy pierwszego półrocza 2023 r. Bieżące dane są już zestawiane z wysoką bazą drugiego półrocza 2023 r. stymulowanego programem Bezpieczny Kredyt 2%. Ponieważ grudzień 2023 r. był ostatnim miesiącem przyjmowania wniosków w ramach rządowego programu, to w kolejnych miesiącach 2025 r. można spodziewać się wzrostu odczytu Indeksu Popytu. W tym roku dane będą już zestawiane z kolejnymi miesiącami 2024 r., w których składane były wnioski tylko na warunkach rynkowych.
Według specjalistów powodem, dla którego część kredytobiorców wstrzymała się z zakupem nieruchomości, mogła być sytuacja na rynku deweloperskim, rosnąca liczba ofert przy jednoczesnym spadku sprzedaży, co wywołało nadzieję na spadki cenowe, a tym samym przyczyniło się do decyzji o odroczeniu zakupu. Bez wątpienia część zainteresowanych czeka też na pojawienie się nowego rządowego programu wsparcia kredytobiorców.
Jak podkreślają specjaliści, czynnikiem częściowo rekompensującym spadek wartości Indeksu wywołanego zmniejszeniem się liczby wnioskodawców jest wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu. Jest to historycznie najwyższa do tej pory odnotowana wartość. Tłumaczy się to nabywaniem droższych nieruchomości przez osoby o wyższych dochodach, które wnioskują o wyższe kwoty kredytu hipotecznego.
-
-
Ceny transakcyjne działek budowlanych – widać spadki
20 marca 2025 -
-
Na czym polegają raty notarialne?
13 marca 2025 -
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
Produkcja budowlano-montażowa w lutym 2025
24 marca 2025 -
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz