Sprzedaż nieruchomości

Kredyty hipoteczne w lutym 2023 r.

0 88

Biuro Informacji Kredytowej przedstawiło dane dotyczące liczby zapytań o kredyty hipoteczne. BIK zbiera i publikuje tego typu raporty co miesiąc. Według najnowszego zestawienia w lutym wniosków o kredyty mieszkaniowe było o niemal 40% mniej niż jeszcze rok wcześniej. Co ważne, było ich jednak więcej w skali miesiąc do miesiąca. Różnica jest spora, ponieważ w lutym zainteresowanych pożyczką hipoteczną było o 43,5% więcej niż w styczniu 2023. Czy oznacza to, że zapaść na rynku kredytowym dobiegła końca? 

Brak optymizmu w branży kredytowej

Statystyki dotyczące zainteresowania kredytami hipotecznymi wciąż mogą niepokoić. W lutym wniosków o tego typu pożyczki było nieco ponad 19 tysięcy, natomiast rok wcześniej 30,41 tysiąca. BIK zbiera również informacje dotyczące tego, o jaką kwotę przeciętnie ubiegali się kredytobiorcy. W lutym 2023 roku było to średnio 359 tys. zł. Oznacza to spadek o 0,3% rok do roku, ale w porównaniu z zeszłym miesiącem suma ta wzrosła o 4%. Zmiany są niewielkie, szczególnie w skali roku, co jest dobrym znakiem. Dlaczego? Niewielkie wahania dotyczące sumy kredytu oznaczają stabilizację cen nieruchomości. Te dwie wartości zwykle są ze sobą ściśle powiązane. 

Prof. Waldemar Rogowski, główny analityk grupy BIK, zaznacza, że w lutym ubiegłego roku gwałtownie zmieniła się sytuacja geopolityczna. Wybuch wojny na Ukrainie zahamował popyt. Jego niewielkie wzrosty, które właśnie obserwujemy, w tym świetle nie muszą oznaczać wyraźnego ożywienia rynku. Notowana aktualnie liczba wnioskujących dobrze odzwierciedla sytuację na rynku, mamy do czynienia ze stabilizacją popytu na niskim poziomie. Sygnałem, który z pewnością należy podkreślić, jest wzrost zapytań o kredyty w skali miesiąc do miesiąca. Z pewnością wpłynęły na to nowe, łagodniejsze rekomendacje KNF. Wzrost zdolności kredytowej inwestorów sprawił, że zaczęli oni realnie myśleć o zakupach, na które mają większe szanse. 

Co ważne, rządowy program Bezpieczny Kredyt 2% może mieć krótkotrwały negatywny wpływ na popyt w branży mieszkaniowej. Ustawa ma wejść w życie w lipcu 2023 i część osób może do tego czasu wstrzymywać się z decyzją o zakupie. Ponieważ zainteresowanie programem jest naprawdę spore, w drugiej połowie roku możemy spodziewać się wzrostów na rynkach kredytów i mieszkań. O tym, kiedy program ruszy, ostatecznie zadecydują banki. To one bowiem będą deklarować przystąpienie do rządowego działania, a następnie przygotowywać się technicznie do przyjmowania i rozpatrywania wniosków. 

Najbliższe miesiące przyniosą branży kredytowej wiele zmian. Z pewnością dla banków będzie to szansa na pozyskanie nowych klientów. Z kolei konsumenci uzyskają szansę zdobycia swojego pierwszego mieszkania na preferencyjnych warunkach. Czas pokaże, jak wpłynie to na sytuację na rynku nieruchomości.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *