Rynek pierwotny, Wiadomości

Gdzie i dlaczego brakuje mieszkań?

0 80

Przez kilka ostatnich lat deweloperzy intensywnie budowali różnorodne budynki mieszkalne. Dopiero okres pandemii koronawirusa znacząco spowolnił działalność deweloperów, a obecnie rosnąca inflacja utrudnia powrót do dawnego poziomu. Dlatego też od kilku miesięcy na polskim rynku mieszkaniowym pojawia się mniej mieszkań. Niemniej powoli budownictwo powraca na dawne tory, ale nadal w wielu miejscach na mapie Polski mieszkań jest za mało. Zapotrzebowanie na nieruchomości jest wyższe niż dostępne zasoby mieszkaniowe, a Polska w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej wypada bardzo niekorzystnie. Obecnie ponad milion Polaków nadal czeka na swoje mieszkanie.

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego budzą konsternację. Wynika z nich, że deficyt mieszkaniowy został zażegnany. Mieszkań jest bowiem tyle samo, co gospodarstw domowych. Jednak ta informacja musi być zestawiona z lokalizacją, gdyż dopiero wtedy widać, że braki mieszkaniowe występują tam, gdzie są największe skupiska ludności. Budynki mieszkalne w małych ośrodkach gminnych często stoją puste i zniszczone, a nowych mieszkań w dużych aglomeracjach ciągle jest za mało. Ujemny bilans migracyjny w połączeniu z bardzo niskim standardem nieruchomości na wsiach i w małych miasteczkach potęguje tylko tę sytuację. Większość młodych osób woli osiedlać się w dużych ośrodkach miejskich, a tam liczba mieszkań nadal nie jest wystarczająca.

Dane GUS nie są optymistyczne. Po rekordowych wynikach w branży mieszkaniowej, jakie odnotowano w 2022 roku, widać spadek możliwości deweloperów. Złożono zdecydowanie mniej wniosków o budowę domów wielorodzinnych, czego konsekwencją będzie mniej oddanych do użytku lokali mieszkalnych. Warto zaznaczyć, że w styczniu 2023 roku do użytkowania przekazano więcej mieszkań niż przed rokiem. Według wstępnych danych GUS było to 18,2 tys. nieruchomości, dokładnie o 9,1% więcej niż w analogicznym miesiącu poprzedniego roku, gdyż wtedy realizowano znaczenie więcej inwestycji niż obecnie.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *