Za sprawą Rady Polityki Pieniężnej w lutym 2022 roku ponownie podwyższono stopy procentowe. Wartość głównej stopy procentowej wzrosła do poziomu 2,75 proc., co daje najwyższy wynik od 2013 roku. Wielkość ww. stopy w ogromnym stopniu oddziałuje na rynek nieruchomości, a co najważniejsze przekłada się na popyt w branży.

Popyt na mieszkania w dobie koronawirusa

Miniony rok zaliczono do udanych w kontekście ilości udzielonych kredytów, co bezpośrednio wpłynęło na zainteresowanie tematem pożyczek przy planowaniu zakupu mieszkania. Nie można jednak zapomnieć, że w 2020 roku z powodu m.in. pandemii koronawirusa banki nie udzielały pożyczek tak chętnie, jak do tej pory. Dopiero po wstępnym ustabilizowaniu się sytuacji, w pierwszych miesiącach 2021 roku dwa kluczowe banki zdecydowały się na udostępnienie kredytów z wkładem własnym na poziomie 10 proc., uruchamiając tym samym odroczony popyt. Jednak według danych udostępnionych przez Biuro Informacji Kredytowej to dopiero w maju miało miejsce największe zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi.

Popyt na rynku nieruchomości w 2022 roku

Z najnowszych informacji wynika, iż wielkość udzielanych pożyczek maleje wraz ze wzrostem stóp procentowych. Dane opublikowane przez BIK w styczniu br. wskazują, że SKOK-i oraz banki przesłały do instytucji zapytania w kontekście kredytów hipotecznych o wartości ponad 21 proc. niższej niż w styczniu 2021 roku. BIK doprecyzował, iż średnia kwota kredytu, o jaki starali się wnioskodawcy była wyższa, ale drastycznie zmalała liczba potencjalnych pożyczkobiorców i była ona porównywalna do kwietnia 2020 roku, czyli okresu, w którym nastąpił szok skorelowany z COVID-19. Za mniejsze zainteresowanie rynkiem nieruchomości odpowiadają ww. stopy procentowe, które obniżają zdolność kredytową nawet o 30 proc. względem okresu przed wprowadzonymi podwyżkami. Eksperci przewidują, że popyt spadnie jeszcze bardziej z uwagi na planowane kolejne wzrosty stóp. Oprócz tego, osoby ubiegające się o kredyt muszą liczyć się, iż obecnie rozpatrywanie wniosków trwa nawet 2 miesiące, czyli znacznie dłużej niż do tej pory. Zatem decyzje, które zostały wydane w styczniu, najpewniej dotyczyły dokumentów z poprzednich miesięcy. W opinii bankowców jeszcze większe wzrosty stóp procentowych do wartości wyższej niż 4 proc. wpłyną na jakość portfeli kredytowych, czyli pakietów, jakimi dysponują instytucje udzielające zobowiązań. Obecnie rata kredytu ze zmiennym oprocentowaniem notuje wzrost na poziomie 30-40 proc. w stosunku do wartości sprzed podwyżek.

W obliczu powyższych niedogodności popyt związany z zakupem nieruchomości w kolejnych miesiącach może zatem jeszcze mocniej wyhamować. Elementem, który najpewniej w jakimś stopniu podniesie zainteresowanie kredytami hipotecznymi, jest sztandarowy program zawarty w Polskim Ładzie, tj. „Mieszkanie bez wkładu własnego” wchodzący w życie w maju 2022 roku.