

Sytuacja na polskim rynku nieruchomości jest ostatnio niezwykle dynamiczna. Popyt na domy i mieszkania jest ogromny, a ceny działek i materiałów budowlanych wciąż rosną. W porównaniu z poprzednimi latami wiele cen urosło skokowo. Dlaczego? Kupowanie mieszkań okazało się w ostatnim okresie bardzo dobrym sposobem na ulokowanie kapitału i walkę z galopującą inflacją. Wciąż jednak kredytobiorcy, pragnący zaciągnąć kredyt hipoteczny, mają pod górkę. Wnioski są rozpatrywane bardzo długo, a na domiar złego pojawia się ryzyko, że stopy procentowe pójdą wkrótce w górę i banki podwyższą swoje marże.
Boom na rynku nieruchomości
Rynek nieruchomości okazał się znakomitą alternatywą inwestycyjną – chociażby dla lokat, których oprocentowanie spadło w ostatnim czasie niemal do zera. Inflacja pokonuje kolejne rekordy – w sierpniu wyniosła już 5,4%. Jest najwyższa od 20 lat. Obok tego od miesięcy trwa prawdziwy boom na mieszkania, domy i działki. Popyt wciąż rośnie, a widmo kolejnej fali pandemii tylko jeszcze bardziej nakręca sprzedaż. W związku z tym w okresie jedynie od kwietnia do lipca w miastach badanych przez Expandera i serwis Rentier.io ceny wzrosły o średnio 4,5%. W tym rekordowo w Łodzi – o 10%, w Białymstoku o 9% i w Gdyni o 8%.
Na wyobraźnię działa też porównanie cen z lipcem 2019. W niektórych miastach ich wzrost w ciągu dwóch lat jest naprawdę duży, np: Sosnowiec – tu ceny mieszkań podskoczyły aż o 41%, Radom – o 35%, Łódź – 29% czy Kraków, Lublin oraz Szczecin – 27%.
Czy czekają nas wyższe koszty kredytów hipotecznych?
Najnowszy raport Expandera oraz portalu Rentier.io sugeruje, że na jesieni banki w Polsce mogą wprowadzić podwyżki marż. To z kolei może oznaczać znaczący wzrost kosztów kredytów mieszkaniowych. Dużo zależy od tego, czy Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Zdaniem ekspertów powinno wkrótce do tego dojść. Zmiana jest wyczekiwana przez ekonomistów już od około 8 lat.
Jeśli stopy zostaną podwyższone, przełoży się to z kolei na wzrost koszty kredytów i może znacząco wpłynąć na wysokość rat przy zobowiązaniach długoterminowych. Celem takiej polityki byłoby spowolnienie wzrostu cen i przeciwdziałanie inflacji. Czy rzeczywiście tak się stanie, dowiemy się w najbliższych miesiącach. Wydaje się jednak, że nawet taki scenariusz nie powstrzyma chętnych na zakup nieruchomości i boom będzie trwał nadal. Wpływ na to będą też miały inne czynniki, jak sytuacja związana z pandemią. W tej chwili ryzyko wprowadzenia kolejnych ograniczeń jest nieduże, ale zdaniem ekspertów kolejna fala Covid-19 to tylko kwestia czasu. Im bardziej wzrosną ceny nieruchomości, tym większe ryzyko, że w przyszłości doświadczymy spadków. Wzrosty mogą też przyciągnąć kolejnych chętnych, szukających szybkiego zysku. Tak to wygląda na razie. W przyszłości sytuacja może się zmienić i zależy to od kilku czynników, o których wspominaliśmy w artykule.
-
-
Olszynki Park Rzeszów – najwyższy wieżowiec mieszkalny w Polsce
15 września 2025 -
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
-
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz