

Analitycy Banku PKO BP przygotowali raport na temat sytuacji na rynku mieszkaniowym. Po kilku miesiącach stabilizacji w pierwszym kwartale notowaliśmy wzrosty cen mieszkań. Jakie są prognozy analityków na najbliższe miesiące?
Pierwszy kwartał 2023 roku przyniósł ożywienie akcji kredytowej w segmencie kredytów hipotecznych. Łagodniejsze podejście banków do liczenia zdolności kredytowej, poprawa nastrojów i niechęć do dalszego oczekiwania na spadki cen sprawiły, że wyhamowały spadki liczby realizowanych transakcji. Polacy chętniej sięgają po kredyty hipoteczne, a banki coraz częściej wydają pozytywne decyzje. Dzięki temu do planów zakupowych wracają osoby, które w zeszłym roku nie mogły sobie na to pozwolić.
Zwiększenie popytu wraz z ograniczeniem podaży sprawiło, że po kilku miesiącach stabilizacji, ceny mieszkań znów zaczęły rosnąć.
Rynek wtórny reaguje z opóźnieniem
Największe wzrosty cen mieszkań na rynku pierwotnym notowaliśmy, w pierwszym kwartale bieżącego roku, w sześciu największych miastach z wyłączeniem Warszawy (Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Gdańsk, Gdynia). Wzrost wyniósł 7,9% w ujęciu rok do roku. W stolicy, podobnie jak w mniejszych miastach wojewódzkich, cena utrzymywała się jeszcze na poziomie zbliżonym do notowanego w IV kwartale 2022 roku.
W przypadku rynku wtórnego wzrost cen transakcyjnych w największych aglomeracjach znacząco spowolnił w porównaniu do poprzedniego roku. Za to ceny wyraźnie wzrosły w przypadku mniejszych miast wojewódzkich.
Taniej nie będzie
W perspektywie roku (od II kwartału 2023 roku do I kwartału 2024 roku) analitycy banku PKO BP oczekują wzrostów średnich cen transakcyjnych mieszkań na poziomie od 5% do 10%.
Wzrosty będą napędzane przez odbudowujący się popyt na kredyty hipoteczne. Dzięki zmianom Rekomendacji S wprowadzonym przez KNF kredyt hipoteczny jest bardziej dostępny niż w zeszłym roku. Planowany na lipiec start rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2% wraz z łagodniejszym podejściem do liczenia zdolności w przypadku beneficjentów programu znacznie ułatwi znalezienie źródła finansowania zakupu nieruchomości.
Kolejny czynnik wpływający na wzrost popytu to ciągłe zainteresowanie inwestorów zakupami za gotówkę oraz stopniowe pojawianie się popytu wśród emigrantów z Ukrainy.
Po stronie podaży czynniki wpływające na wzrost cen nieruchomości, to między innymi spadek dostępności wolnych lokali spowodowany mniejszą liczbą nowych inwestycji oraz problemy z dostępnością tanich i atrakcyjnych gruntów pod inwestycje deweloperskie.
Czynniki, które będą hamować szybkie wzrosty cen
Analitycy PKO BP wskazują również czynniki, które będą hamować wzrosty cen. Zaliczają do nich między innymi wysokie stopy procentowe wpływające niekorzystnie na koszt kredytu. Zachęcają one również do trzymania oszczędności na depozytach bankowych zamiast lokowania ich w zakup nieruchomości.
Popyt może być też ograniczany przez stabilizację stawek za najem, czego skutkiem jest odkładanie decyzji o zakupie własnego mieszkania.
-
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025 -
Rośnie rynek budownictwa modułowego
1 września 2025 -
Deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań od czasu wycofania dopłat
25 sierpnia 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
-
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz