Wiadomości

Coraz mniej deweloperów spodziewa się wzrostów cen mieszkań

0 92

Indeks Nastrojów Deweloperów to badanie przeprowadzane wśród ponad dwustu firm działających na rynku nieruchomości. W ramach ankiety co miesiąc specjalistom zadawane są dwa pytania. Dotyczą one poziomu cen lokali mieszkalnych i perspektyw ich zmian w przyszłości. Według najnowszego badania spada odsetek firm deweloperskich, które spodziewają się dalszego wzrostu cen. Wartość spada regularnie od kwietnia.

Pesymizm wśród deweloperów

Odpowiedzi w ramach najnowszej ankiety jasno pokazują, że firmy deweloperskie nie spodziewają się w najbliższym czasie wzrostu sprzedaży i cen nieruchomości mieszkalnych. Dodatnia wartość indeksu oznacza, że większość spółek spodziewa się korekty w górę obu tych wartości. Tymczasem indeks dotyczący cen spadł z 0,76 w maju do 0,519 w październiku. Jeszcze większy spadek dotyczy sprzedaży. W szczytowym momencie, czyli w czerwcu indeks wynosił 0,8143, a w październiku spadł do wartości 0,2532.

W maju 2023 podwyżek cen lokali mieszkalnych spodziewało się 76% firm deweloperskich. W sierpniu liczba ta spadła do 69%. Najnowszy, październikowy odczyt pokazuje, że obecnie korekt w górę oczekuje tylko 65% ankietowanych. Co ciekawe w maju stabilizacji cen oczekiwało 23% specjalistów, a w październiku odsetek ten wzrósł do 35%.

Mimo wyraźnego wzrostu popytu, za którym stoi rządowy program Bezpieczny Kredyt 2%, w ciągu ostatnich kilku miesięcy wyraźnie spadła liczba firm deweloperskich, które prognozują wzrost sprzedaży. W maju oczekiwało go 75% ankietowanych, a w październiku tylko 36%. W najnowszym badaniu widać, że spora część specjalistów branży deweloperskiej spodziewa się stabilizacji cen zamiast ich wzrostów. Za tym, że ceny pozostaną bez zmian, w październikowym badaniu opowiedziało się aż 58% pytanych.

Nabywcy nie zaakceptują kolejnych wzrostów cen

W III kw. 2023 nastąpił najostrzejszy wzrost cen ostatnich lat. Przez to zmniejszyła się dostępność cenowa lokali mimo poprawy sytuacji na rynku pracy i perspektywy kolejnych obniżek stóp procentowych. W tej sytuacji dalsze wzrosty cen mogą skutkować załamaniem się popytu. Sytuacja jest trudna, ponieważ podaż odbudowuje się wolno i jej poziom nie wystarcza, by zrównoważyć luki po wyprzedanych lokalach.

W oczach specjalistów branży deweloperskiej osiągnięcie wyższych wyników sprzedażowych nie jest możliwe przy braku oferty odpowiednich mieszkań. Do tego dochodzi ryzyko problemów, z jakimi może borykać się BK 2% już na początku przyszłego roku.

Konrad Płochocki, dyrektor zarządzający Polskiego Związku Firm Deweloperskich, podkreśla znaczenie BK 2% dla aktualnej sytuacji na rynku. Na dużych rynkach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław oferta nieruchomości, które można kupić ze wsparciem preferencyjnego kredytu jest już bardzo wąska. Przy tym miasta te nie mają dużego potencjału podażowego. Możliwe więc, że w perspektywie dłuższego czasu odpowiednich mieszkań na sprzedaż może tam zabraknąć.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *