Sprzedaż nieruchomości, Wiadomości

Dlaczego Polacy są mniej skłonni do nadpłacania kredytów?

0 76

Jak wynika z najnowszych danych, w 2023 r. Polacy przeznaczyli na nadpłatę kredytów ponad 16 mld zł. co jest wynikiem znacznie gorszym w porównaniu do roku 2022. Skąd ta zmiana i dlaczego Polacy przestają nadpłacać swoje hipoteki?

Zgodnie z danymi uzyskanymi przez Rzeczpospolitą w Biurze Informacji Kredytowej, w 2023 r. na nadpłatę kredytów Polacy przeznaczyli ok. 16,7 mld zł. Niewątpliwie jest to zdecydowanie więcej w porównaniu do 2021 r., kiedy to na ten cel przeznaczono zaledwie 8,7 mld zł. Jednocześnie jest to kwota znacznie mniejsza od rekordowego pod tym względem 2022 r., kiedy to wyniosła ona 22,8 mld zł.

Nadpłata kredytu traci na atrakcyjności

Zatem skąd ta zmiana w nastrojach kredytobiorców? Przede wszystkim otoczenie rynkowe w ubiegłym roku okazało się nieco bardziej sprzyjające. W 2022 r. Polaków przeraziło, że płacą bankom w racie głównie same odsetki.  Dlatego też, jak wskazują specjaliści, na nadpłaty i wcześniejsze spłaty kredytów oddziaływały dwa główne czynniki. Po pierwsze, przede wszystkim chęć ucieczki od wysokich rat. Po drugie, był to również wynik racjonalnych kalkulacji, a mianowicie szacowanie opłacalności, w co inwestować własne nadwyżki finansowe. Bez wątpienia pomogło tutaj państwo, wprowadzając wakacje kredytowe dla wszystkich. Ci bardziej zamożni wykorzystali tę okazję i nieopłaconą w danym miesiącu ratę odkładali, by następnie przeznaczyć ją na nadpłatę swojego kredytu.

W 2023 r. zapał do nadpłat ostygł. Polacy ograniczyli swoje nadpłaty, i to pomimo kontynuacji wakacji kredytowych. Specjaliści wśród powodów tej sytuacji wymieniają fakt, że oszczędności były już mocno nadszarpnięte. Ponadto, jak zauważają analitycy, w najgorszym momencie w 2022 r. odsetki, jakie można było uzyskać z lokat bankowych lub innych bezpiecznych form oszczędzania były znacznie niższe niż odsetki od zaciągniętych zobowiązań, co spowodowało, iż nadpłacanie kredytu było znacznie korzystniejsze. Dziś różnica ta wynosi już tylko 3 pkt proc. Spada również inflacja, więc oszczędności wolniej tracą na swojej wartości.

Nie bez znaczenia są także działania RPP. Jeszcze w 2022 r., seria podwyżek stóp procentowych wywołała panikę wśród kredytobiorców i strach przed kolejnymi decyzjami o ich podniesieniu, a tym samym wzrostem rat i odsetek. Dziś w kontekście działań RPP mówi się już tylko o obniżaniu stóp, co wpłynęło na poprawę nastrojów kredytobiorców, wiedząc, że najgorsze już za nimi, co spowodowało mniejszą presję do nadpłacania.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *