

29 metrów kwadratowych – taka przestrzeń przypada obecnie na statystycznego Polaka, jak wynika z raportu firmy Heritage Real Estate. Dla porównania – we Francji, w Hiszpanii, na Łotwie, w Finlandii, czy we Włoszech przypada około 40 metrów kwadratowych na osobę. Statystyczny Duńczyk zaś ma do dyspozycji tych metrów kwadratowych aż 60.
Mieszkamy w przeludnionych lokalach. Według danych GUS z 2020 r., około 38 proc. z nas żyje w mieszkaniach o niedostatecznie dużej powierzchni.
Średni metraż, na jakim mieszkają Polacy, przez ostatnie 11 lat zmniejszył się o 9 metrów kwadratowych, z 65 mkw. w 2009 do 56 mkw. w 2020 r., jak wynika z analizy HRE Investments na podstawie danych GUS dla miast wojewódzkich. Przy czym największym średnim metrażem mogą się cieszyć opolanie (73 mkw., czyli o 10 mkw. więcej niż w 2019 r.), a na najmniejszym gnieżdżą się mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego (49 m2, czyli o 5 proc. mniej niż w 2019 r.).
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. Główną z nich jest wzrost kosztów budowy mieszkań, w tym materiałów budowlanych i robocizny (ten ostatni spowodowany m.in. odpływem pracowników zza wschodniej granicy w czasie pandemii), a także niższa dostępność cenowa. Coraz trudniej o kredyty hipoteczne. Podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej spowodowało wzrost rat kredytu i obniżenie zdolności kredytowej wielu Polaków.
Innym powodem skurczenia się przeciętnego metrażu jest tzw. patodeweloperka. To zjawisko kupowania mieszkań z przeznaczeniem na cele komercyjne, czyli wynajem. Takie mieszkania z reguły są mniejsze – do tej pory były to zwykle dwa pokoje na powierzchni do 40 mkw. Ale i one są coraz mniejsze. Nazywa się je mikromieszkaniami. Rekordowo mały lokal tego typu w Krakowie ma 2,7 mkw. (z przeznaczeniem na wynajem bardzo krótkoterminowy, czyli np.na doby), w Warszawie można było niedawno kupić nieco większy o powierzchni 6,7 mkw. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, takich mikromieszkań powstaje coraz więcej.
Jednak najważniejsza przyczyna powstawania coraz mniejszych lokali mieszkalnych jest równocześnie najbardziej prozaiczna. Za mniejszy metraż zapłacimy mniej, a coraz więcej Polaków po prostu nie stać na większe mieszkania. Rynek odpowiada na popyt i dostosowuje się do zapotrzebowania kupujących.
-
-
Olszynki Park Rzeszów – najwyższy wieżowiec mieszkalny w Polsce
15 września 2025 -
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
-
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz