

6 kwietnia 2022 roku Rada Polityki Pieniężnej po raz siódmy podwyższyła stopy procentowe, a jej wysokość zaskoczyła nie tylko rynek, ale także ekspertów. Obecnie główna stopa procentowa kształtuje się na poziomie 4,5 proc., co jest najwyższym wynikiem od listopada 2012 roku. Decyzja RPP jest związana z dwucyfrową inflacją wynoszącą w marcu niemal 11 proc. Z danych opublikowanych przez redNet24 wynika jednak, że potencjalni kredytobiorcy w dalszym ciągu są żywo zainteresowani zaciąganiem pożyczek hipotecznych, a pod koniec marca br. instytucje bankowe odnotowały wpłynięcie największej liczby wniosków kredytowych od 10 lat. Jest to bezpośrednio związane z rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego, która rzutuje na sposób liczenia zdolności kredytowej, w znaczącym stopniu ją zmniejszając.
Ceny nieruchomości a kolejne podwyżki stóp procentowych
Na końcową cenę nieruchomości oddziałuje szereg zmiennych. W ostatnim czasie ogromny wpływ na nią mają galopująca inflacja oraz wojna w Ukrainie. Pokłosiem tych dwóch czynników są rosnące koszty budowy i materiałów budowlanych, ceny surowców energetycznych i transportu oraz opłaty skorelowane z gwałtownym zmniejszeniem się liczby ukraińskich pracowników.
Oprócz tego wysokość stóp procentowych warunkuje wartość pieniądza, czyli m.in. koszty związane z kredytowaniem działalności deweloperów. Wysokie stopy procentowe determinują także nakłady finansowe leżące po stronie usługodawcy tj. zakupy gruntów, projekty architektoniczne czy wykonanie inwestycji zgodnie ze sztuką budowlaną. Nie ma zatem co liczyć, że w najbliższym czasie ceny nieruchomości pójdą w dół.
Wielu potencjalnych nabywców właśnie teraz podejmuje decyzje o wzięciu kredytu hipotecznego w obawie przed malejącą zdolnością kredytową oraz widmem jeszcze wyższych cen mieszkań w przyszłym roku, o czym otwarcie informują firmy zajmujące się sprzedażą nieruchomości. Z prognoz opublikowanych przez Centrum AMRON kształtuje się scenariusz, z którego wynika, że w 2022 roku można liczyć na wyhamowanie dynamiki cen nieruchomości. Taki obrót sytuacji jest realny w największych, polskich miastach głównie za sprawą bardziej restrykcyjnych zasad przy udzielaniu kredytów hipotecznych. W związku z tym najbliższe miesiące będą mniej spektakularne pod względem rocznych wzrostów cen w porównaniu do 2021 roku i najpewniej nie przekroczą poziomu ciągle rosnącej inflacji.
Mimo iż rynek nieruchomości warunkuje pewna cykliczność i wybrane wydarzenia mogą zostać przewidziane, to należy podkreślić, że wszelkie prognozy są w pewnym stopniu obwarowane dozą niepewności, a ryzyko inwestycyjne zawsze dotyczy kupującego.
-
-
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025 -
Rośnie rynek budownictwa modułowego
1 września 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
Olszynki Park Rzeszów – najwyższy wieżowiec mieszkalny w Polsce
15 września 2025 -
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz