Po długim okresie niepewności wreszcie można ocenić przyszły kierunek polityki mieszkaniowej państwa. Po półtora roku rządów koalicji wreszcie ruszają ważne projekty rządowe dotyczące tego sektora. Najważniejszy z nich, czyli działanie zwiększające wydatki na budownictwo społeczne i akademiki, został skierowany do prac w komisjach. Do procedowania trafiają też projekty poselskie, głównie z partii Lewica i Polska 2050.

Aż 45 mld zł na budownictwo społeczne i komunalne do 2030 roku

Projekt uznawany za najważniejszy wchodzi właśnie w decydującą fazę realizacji. Zakłada on, że do 2030 limit wydatków na lokale komunalne, na tani najem i domy studenckie ma wynieść 45 miliardów złotych. Prócz tego ustawa wprowadza szereg zmian w zasadach przyznawania i dzielenia środków z funduszy wsparcia mieszkalnictwa. Inicjatorzy tych pomysłów chcieliby jak najszybciej przejść przez procedury legislacyjne. Pomysły te są szeroko znane i nie powinny mieć problemów z uzyskaniem poparcia od parlamentarzystów. Nadzieje na to wyraża również wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski z Lewicy.

Warto przy tym zauważyć, że finiszują też prace nad rządowym projektem uruchomienia porównywarki z cenami transakcyjnymi lokali mieszkalnych, czyli Portalem Dom. Ten pomysł również nie jest nowy i powstał jeszcze za rządów PiS, nie dotarł jednak wtedy do etapu prac legislacyjnych. Na wstępie wspominaliśmy też o projektach poselskich, które skupiają się przede wszystkim na porządkowaniu zasad wsparcia budownictwa społecznego i komunalnego. Na tych polach wyraźnie widać rywalizację ugrupowań Polska 2050 i Lewica. Ta druga partia jeszcze jesienią ogłosiła całą strategię mieszkaniową z autorskimi projektami ustaw.

Segment mieszkaniowy czekają zmiany?

Projekty ustaw przygotowane przez Lewicę skupiają się na mieszkaniach komunalnych oraz lokalach skierowanych do osób z luki czynszowej. Ich działania wspierają też budowę Centralnej Ewidencji Lokali i porządku w zasadach dotyczących najmu krótkoterminowego. Warto zauważyć, że w międzyczasie uchwalono inną ważną ustawę. Dzięki projektowi Polski 2050 zwiększono formalny limit wydatków na budownictwo społeczne i komunalne. Ruch ten pozwolił na odblokowanie środków zagwarantowanych na ten cel w budżecie. Co ciekawe, nowe projekty oznaczają nie tylko inwestycje, ale i uszczelnienie systemu chroniącego zasób komunalny.

W najbliższym czasie można spodziewać się szeregu zmian, choć eksperci rzadko mówią o rewolucji. Większość komentatorów skupia się na tym, że nowe projekty oznaczają koniec przepychanek i konkretne decyzje, za którymi idą środki na inwestycje. Jeśli plany polityków Lewicy i ugrupowania Polska 2050 się ziszczą, zasób mieszkań komunalnych będzie nie tylko większy, ale i lepiej chroniony przed nadużyciami. Na podkreślenie i szczególne poparcie zasługują też wszystkie projekty zwiększające przejrzystość rynku. Chodzi między innymi o obowiązek ujawniania cen ofertowych.