

Z początkiem lipca ruszył wyczekiwany program „Bezpieczny kredyt 2 procent”, który zdecydowanie wpłynie na rynek nieruchomości w drugiej połowie bieżącego roku. Jak wskazują analitycy, deweloperzy mogą spodziewać się wzrostu liczby sprzedanych mieszkań. Rynek może jednak czekać problem z brakiem równowagi między popytem a podażą nieruchomości.
Po trudnym roku 2022 roku, od stycznia 2023 roku obserwujemy systematyczny wzrost zainteresowania klientów i sprzedaży mieszkań. Drugi kwartał bieżącego roku był udany dla deweloperów, a kolejne miesiące prawdopodobnie przyniosą kontynuację trendu.
Analitycy spodziewają się, że druga połowa roku przyniesie dalsze wzrosty sprzedaży rok do roku, co potwierdzi, że rynek nieruchomości się umacnia. Prognozy na rok 2024 są z kolei uzależnione od wielkości popytu, który wygeneruje m.in. program „Bezpieczny kredyt 2 procent”, ale również od wysokości stóp procentowych, poziomu inflacji i ogólnej koniunktury gospodarczej. Obecnie wiele wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości, Rada Polityki Pieniężnej może podjąć decyzję o obniżeniu stóp procentowych, a to zachęci do zakupu te osoby, które w ostatnim roku odłożyły decyzję o zakupie własnego mieszkania. Korzystnie na popyt wpływa również wzrost zdolności kredytowej, spowodowany wydaną przez KNF aktualizacją rekomendacji S, która pozwala bankom na złagodzenie sposobu oceny zdolności kredytowej wnioskodawców. Sprzedaż mieszkań ograniczana będzie przez liczbę dostępnych nowych lokali, a ta w ostatnim czasie spadła, ponieważ wielu deweloperów wstrzymywało się z rozpoczynaniem inwestycji. Dane pokazują, że firmy deweloperskie notowane na giełdzie, odnotowały w ostatnim kwartale najwyższy poziom sprzedaży od półtora roku. Ostatni raz takimi wynikami deweloperzy mogli pochwalić się w II kwartale 2019 roku, a więc jeszcze przed kryzysem wywołanym pandemią, a następnie wybuchem wojny na Ukrainie.
W analizach dotyczących sytuacji na rynku nieruchomości jednym z najważniejszych czynników jest wpływ programu „Bezpieczny kredyt 2 procent”, który działa od 3 lipca. Jak na razie siedem banków wprowadziło kredyt z dopłatą od państwa do swojej oferty, są to: Alior Bank, Bank BPS i Banki Spółdzielcze Zrzeszenia BPS, Pekao SA, Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Krakowie, PKO BP, SGB-Bank i VeloBank. Eksperci oceniają, że u niektórych deweloperów, już w II kwartale br. zauważyć można efekty programu. Ma to związek z tym, że część osób, które planowały skorzystać z programu, jeszcze przed jego wprowadzeniem dokonywała płatnych rezerwacji mieszkań. Pojawił się również popyt spekulacyjny związany z oczekiwaniem, że po uruchomieniu programu, ceny mieszkań pójdą w górę.
Warto zauważyć, że przy widocznym ostatnio wzroście popytu, nie zmienia się w sposób znaczący dostępność mieszkań, a to oznacza, że może pojawić się problem z osiągnięciem równowagi pomiędzy popytem a podażą. W II kwartale 2023 roku na rynek wprowadzono mniej nowych mieszkań, niż zostało sprzedanych. W czasie niepewności, jaką w ciągu ostatniego roku wywołały wyższe stopy procentowe i wojna za naszą wschodnią granicą, deweloperzy ograniczyli nowe inwestycje. Obecnie widać, że popyt się odbudowuje, jednak na uzupełnienie oferty mieszkań, trzeba będzie trochę poczekać.
-
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025 -
Rośnie rynek budownictwa modułowego
1 września 2025 -
Deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań od czasu wycofania dopłat
25 sierpnia 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
-
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz