Inflacja oraz związane z pandemią ograniczenia sprawiły, że coraz więcej Polaków pragnie kupić mieszkanie, dom lub działkę. W ostatnich miesiącach popyt na nieruchomości rośnie w błyskawicznym tempie i nic nie wskazuje na to, by ten trend miał się odwrócić. Z kolei sprzyjające warunki kredytowe sprawiają, że kredyt hipoteczny wydaje się wielu osobom znakomitym rozwiązaniem w tych trudnych czasach. Efektem tego jest rekord, który padł w lipcu. W tym miesiącu banki udzieliły rekordowej liczby kredytów hipotecznych na łączną kwotę aż 8 miliardów złotych. Co złożyło się na tak wysoki wynik? Eksperci wskazują przede wszystkim dwa powody – niskie stopy procentowe oraz wzrost cen nieruchomości.

Skokowy wzrost liczby zaciągniętych kredytów – przyczyny

W porównaniu z ubiegłym rokiem, liczba udzielonych kredytów hipotecznych wzrosła w lipcu aż o 31%. Poza wymienionymi we wstępie powodami warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. W zeszłym roku ruch w tym zakresie był wyjątkowo niski. Przyczyną takiego stanu było przede wszystkim zaostrzenie polityki kredytowej banków. Przełożyło się to na znacznie niższy popyt na takie finansowanie, a także ograniczyło podaż. Wygląda na to, że wiele osób odłożyło wówczas decyzję o kupnie lub sprzedaży mieszkania na lepszy moment. A taki nastąpił właśnie w bieżącym roku.

Wyższe ceny nie powstrzymują chętnych

Mimo gwałtownych wzrostów cen na rynku nieruchomości, wygląda na to, że sytuacja sprzyja zakupom. Głównym powodem są niskie stopy procentowe. To zachęca do zaciągania kredytów hipotecznych i sprzyja inwestowaniu w mieszkania. Warto mieć jednak świadomość związanego z tym ryzyka. Większość kredytów w naszym kraju korzysta ze zmiennej stopy procentowej. Jeśli zatem stopy zostaną podwyższone, wzrosną także koszty kredytów. Może się to odbić szczególnie na finansach osób, które zdecydowały się zaciągnąć pożyczki długoterminowe. Tym bardziej, że od dłuższego czasu mamy do czynienia z obniżkami stóp – istnieje więc znaczne ryzyko odwrócenia sytuacji. Ekonomiści spodziewają się podwyżki w tym zakresie już od około 8 lat. Zdaniem ekspertów może ona nastąpić już w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Kredyty hipoteczne – o ile mogą wzrosnąć raty?

Mimo że spodziewana podwyżka stóp procentowych może być niewielka, przełoży się to znacząco na sytuację kredytobiorców. Obecne prognozy zakładają, że w perspektywie najbliższych 3 lat raty mogą podskoczyć o nawet 15-20%. W przypadku większego kapitału może to znacznie zwiększyć koszty poniesionej inwestycji i sprawić, że ryzyko przestanie się opłacać.