

Dekarbonizacja to ograniczenie emisji dwutlenku węgla, które jest konieczne przy obecnym stanie środowiska naturalnego. Proces ten należy przeprowadzić również w sektorze nieruchomości, ponieważ stara zabudowa wciąż emituje sporo zanieczyszczeń. Unia Europejska ma dla państw członkowskich konkretne cele dotyczące redukcji emisji CO2 do atmosfery. Długoterminowo wspólnota zakłada, że każdy budynek na jej terenie będzie zeroemisyjny do 2050 roku.
Aktualny stan zabudowy wymaga zmian
Jak wynika z danych zebranych przez Komisję Europejską, obecnie na jej terenie aż 75% zabudowy nie spełnia standardów energooszczędności. Stąd właśnie cel, by do 2050 osiągnąć neutralność klimatyczną w branży mieszkaniowej. Co ważne, od 2027 wszystkie budynki mieszkalne będą włączone do systemu limitów dwutlenku węgla oraz systemu EU ETS. W praktyce oznacza to remont części nieruchomości. Jego kosztami zostaną obciążeni właściciele, co oznacza wydatki dla mieszkańców. Terminy gonią, a budynki, nawet te starsze, muszą spełniać nowe restrykcyjne normy. To szczególnie ważne, ponieważ branża budowlana odpowiada za emisję zanieczyszczeń w czasie wielu procesów.
W świetle tych faktów, aby neutralność klimatyczna w UE była możliwa do 2050, dekarbonizacja jest niezbędna. Budownictwo mieszkaniowe ingeruje w środowisko nie tylko na etapie budowy. Eksploatacja budynku może być mniej lub bardziej inwazyjna, wiele zależy od jakości energetycznej budynku. Co ważne niezwykle dużo gazów cieplarnianych trafia do atmosfery w czasie produkcji materiałów budowlanych. W ten sposób tworzy się tak zwany wbudowany ślad węglowy. Zanieczyszczenia, które generuje budynek już w czasie jego użytkowania, specjaliści nazywają operacyjnym śladem węglowym. I jeden, i drugi należy zredukować, jeśli ma to poprawić stan ekosystemu.
Zdążyć na czas
Eksperci UE są zgodni, zmiany związane z dekarbonizacją przebiegają zbyt wolno. Każdy z krajów członkowskich własną drogą dąży do poprawienia wyników dotyczących emisji CO2. Na przykład we Francji wyznaczono już wewnętrzne cele, które mają doprowadzić do odejścia od paliw kopalnych w energetyce. Dodatkową korzyścią jest tu podniesienie niezależności energetycznej kraju. Polska również ma swój plan na stopniowe odejście od węgla. Od 1 stycznia 2021 zmieniły się normy dotyczące energii, jakiej nowa zabudowa potrzebuje do ogrzewania. Jakość zabudowy mieszkalnej ma być coraz wyższa również dzięki nowoczesnym źródłom ciepła.
Przyspieszenie procesu zmian jest niezbędne, jeśli kraje członkowskie chcą zdążyć z neutralnością energetyczną do 2050. Właśnie dlatego każdy z nich posiada własny plan ograniczenia emisji CO2, który będzie weryfikowany co dwa lata. Niedostosowanie zabudowy do nowych europejskich standardów z pewnością będzie wiązało się z karami finansowymi. Przyniesie też poważne negatywne konsekwencje dla środowiska. Ważnym hamulcem dekarbonizacji są jej koszty. Jak już wspominaliśmy, obowiązek pokrycia kosztów termomodernizacji budynku spoczywa na jego właścicielu.
-
-
Olszynki Park Rzeszów – najwyższy wieżowiec mieszkalny w Polsce
15 września 2025 -
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
-
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz