

Obecnie rynek nieruchomości w Polsce utrzymuje względną równowagę, choć liczba dostępnych mieszkań na rynku wtórnym wyraźnie spadła. Jednak czy w najbliższych miesiącach ceny i dostępność lokali pozostaną bez większych zmian, czy czeka nas zwrot akcji? Odpowiedzi udzielają deweloperzy, którzy coraz odważniej dzielą się prognozami dotyczącymi kierunku, w jakim podąży branża.
Ceny stoją, ale rynek nabiera tempa
Dane pokazują, że większość firm deweloperskich nie zamierza w najbliższym czasie zmieniać cenników. To wyraźny sygnał dla kupujących – oczekiwane przez nich obniżki cen prawdopodobnie nie nadejdą zbyt szybko. Co ciekawe, w badaniach coraz więcej deweloperów deklaruje, że wierzy w dalszy wzrost wartości nieruchomości, choć przewidywane zmiany są raczej symboliczne.
Najważniejsze jest jednak to, że branża wysyła spójny komunikat: stabilizacja cen to nie chwilowy przypadek, ale świadoma strategia, dostosowująca się do przyszłego ożywienia.
Obniżka stóp procentowych daje nadzieję
Mimo że popyt na mieszkania wciąż jest ograniczony, wśród deweloperów rośnie przekonanie, że sytuacja zaczyna się odwracać. Głównym powodem są oczekiwane dalsze obniżki stóp procentowych. Dotychczasowe cięcia nie spowodowały rewolucji, ale kolejne decyzje banku centralnego mogą realnie zwiększyć zdolność kredytową wielu Polaków.
A każdy nowy kredytobiorca to potencjalny klient. Wskaźniki sprzedaży, choć wciąż niskie, konsekwentnie rosną od kilku miesięcy, co daje firmom mocne podstawy do budowania planów na drugą połowę roku.
Jesień może być przełomowa
Deweloperzy nie liczą na spektakularny boom, ale raczej na stopniowy, systematyczny wzrost zainteresowania mieszkaniami. Jesień ma być momentem przełomowym – czasem, gdy klienci, zachęceni tańszym finansowaniem, powrócą na rynek. Firmy już dziś przygotowują się do tego scenariusza, dostosowując strategie sprzedażowe i rozbudowując oferty. W lipcu 2025 roku aż jedna trzecia deweloperów przewidywała poprawę wyników w nadchodzących miesiącach, a liczba pesymistów wyraźnie się zmniejszyła.
Kupujący czekają, deweloperzy działają
Tu jednak pojawia się wyraźny rozdźwięk. Podczas gdy deweloperzy widzą nadchodzące ożywienie, ponad połowa potencjalnych nabywców nadal czeka na spadki cen. Taka rozbieżność powoduje, że rynek znalazł się w stanie zawieszenia. Firmy przygotowują się na wzrost aktywności, a klienci wstrzymują decyzje zakupowe, licząc na bardziej atrakcyjne oferty. Efektem jest delikatna równowaga, którą w każdej chwili mogą przechylić decyzje dotyczące polityki pieniężnej.
Obniżka stóp z pewnością będzie zapalnikiem, który popchnie potencjalnych zainteresowanych do zakupu.
Dwa scenariusze na horyzoncie
Scenariusze na nadchodzące miesiące są dwa. Jeśli stopy procentowe rzeczywiście będą spadać, a kredyty hipoteczne staną się dostępniejsze, popyt ruszy i ceny mieszkań pozostaną na obecnym, wysokim poziomie. Kupujący czekający na przeceny mogą być wtedy zawiedzeni.
Z drugiej strony, jeśli ożywienie okaże się słabsze, niż przewidują deweloperzy, nadwyżka ofert na rynku zmusi firmy do większej elastyczności cenowej. Wtedy to klienci, a nie sprzedający, zyskają przewagę negocjacyjną.
-
-
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025 -
Rośnie rynek budownictwa modułowego
1 września 2025 -
Deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań od czasu wycofania dopłat
25 sierpnia 2025 -
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz