Wiadomości

Sejm przegłosował zniesienie opłat za dostęp do danych z Rejestru Cen Nieruchomości

0 30

W piątek posłowie przyjęli nowelizację Prawa geodezyjnego i kartograficznego. Za ustawą opowiedziało się 425 parlamentarzystów, nikt nie głosował przeciw ani nie wstrzymał się od głosu, co w praktyce oznacza pełną jednomyślność izby. Teraz dokument trafi do Senatu, gdzie będzie kontynuowany proces legislacyjny.

Projekt Polski 2050

Autorem nowelizacji jest Polska 2050. Ugrupowanie od dawna podnosiło temat przejrzystości rynku nieruchomości i konieczności zniesienia barier w dostępie do informacji. Propozycja zakłada rezygnację z pobierania opłat za dostęp do danych gromadzonych w Rejestrze Cen Nieruchomości. Według twórców projektu bezpłatny dostęp do takich informacji to krok w stronę większej transparentności życia publicznego i wsparcie zarówno dla zwykłych obywateli, jak i dla pośredników, rzeczoznawców czy inwestorów. Do tej pory konieczność uiszczania opłat często ograniczała dostępność tych danych.

Czym jest Rejestr Cen Nieruchomości?

Rejestr Cen Nieruchomości to centralna baza danych, w której gromadzone są informacje o cenach transakcyjnych nieruchomości w całej Polsce. Znajdują się w nim szczegóły dotyczące lokalizacji, rodzaju i wartości sprzedawanych nieruchomości. Dane trafiają do rejestru na podstawie aktów notarialnych, które są przekazywane przez notariuszy do starostw powiatowych. Samorządy mają obowiązek wprowadzić te informacje do systemu w ciągu 30 dni od zawarcia transakcji. Dzięki temu rejestr stanowi cenne źródło wiedzy dla wszystkich uczestników rynku.

Skutki finansowe dla samorządów

Wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros zwrócił uwagę, że rezygnacja z opłat za korzystanie z rejestru oznacza spadek dochodów samorządów o około 8,4 mln zł rocznie. Jak wyjaśnił, jest to efekt utraty wpływów, które do tej pory zasilały budżety powiatów. Jaros podkreślił również, że jeśli wprowadzony zostałby obowiązek pełnego i darmowego udostępniania danych w internecie przez wszystkie 380 powiatów, koszt dla samorządów mógłby sięgnąć nawet 19 mln zł rocznie. Dyskusja wokół tych wydatków pokazuje, że choć reforma zwiększy przejrzystość rynku, to wymaga także dodatkowych nakładów i reorganizacji pracy administracji lokalnej.

Przejrzystość rynku nieruchomości

Mimo obaw o finanse powiatów, zwolennicy reformy są przekonani, że zmiany przyniosą społeczeństwu długofalowe korzyści. Łatwy i darmowy dostęp do danych transakcyjnych pozwoli obywatelom porównywać ceny i podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące zakupu lub sprzedaży mieszkań i działek. Z kolei przedsiębiorcy i analitycy rynku zyskają wiarygodne źródło informacji, które może usprawnić wyceny i prognozy. Przejrzysty rynek sprzyja także stabilności gospodarczej. Dzięki niemu łatwiej jest zapobiegać spekulacjom i nadmiernym wzrostom cen, które w ostatnich latach były jednym z głównych problemów polskiego rynku mieszkaniowego. Nowelizacja ustawy trafi teraz do Senatu, który zajmie się jej analizą i ewentualnymi poprawkami. Jeśli izba wyższa przyjmie ustawę bez zmian, a następnie podpisze ją prezydent, nowe przepisy wejdą w życie.

Zostaw komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *