

Budownictwo modułowe z roku na rok zyskuje coraz większe znaczenie. Jeszcze niedawno kojarzyło się głównie z małymi domami letniskowymi, dziś staje się poważną alternatywą dla tradycyjnych technologii. Szacunki Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji wskazują, że do 2030 roku wartość tego rynku w Polsce może sięgnąć nawet 7 mld zł. To ogromny skok, biorąc pod uwagę, że jeszcze kilka lat temu segment ten był traktowany raczej jako ciekawostka niż realny filar branży budowlanej.
Dlaczego moduły zyskują na znaczeniu?
Jednym z głównych powodów rosnącego zainteresowania jest presja czasu i kosztów. Coraz więcej inwestorów, zarówno prywatnych, jak i instytucjonalnych, szuka rozwiązań, które pozwalają szybciej zakończyć realizację projektu. Budynki modułowe montuje się znacznie sprawniej, ponieważ większość prac odbywa się w kontrolowanych warunkach fabrycznych. To nie tylko skraca czas budowy, ale też zmniejsza ryzyko opóźnień spowodowanych pogodą czy problemami logistycznymi.
W stronę mieszkań i dużych obiektów
Na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm specjalizujących się w modułach. Wśród największych graczy są m.in. Danwood, Pekabex, DMD Modular czy Unihouse. W ich ofercie znajdują się zarówno domy jednorodzinne, jak i większe obiekty – hotele, akademiki czy budynki biurowe. Coraz chętniej sięgają po nie także samorządy, które dzięki modułom mogą szybko reagować na potrzeby mieszkańców, np. tworząc nowe szkoły czy przedszkola.
Ekologia i nowoczesne technologie
Rosnąca popularność modułów ma także związek z trendami proekologicznymi. Produkcja prefabrykatów generuje mniej odpadów, a zużycie energii w procesie budowy bywa niższe niż w tradycyjnym budownictwie. Dodatkowo coraz więcej firm korzysta z materiałów przyjaznych środowisku, co wpisuje się w unijną politykę zrównoważonego rozwoju. To ważne również z punktu widzenia rosnących wymagań prawnych dotyczących energooszczędności budynków.
Szansa na ekspansję zagraniczną
Eksperci zwracają uwagę, że Polska ma także ogromny potencjał eksportowy. Nasze firmy są konkurencyjne nie tylko cenowo, ale również pod względem jakości wykonania. Już dziś realizują projekty w Niemczech, Skandynawii, Wielkiej Brytanii czy krajach Beneluksu. Warto też dodać, że globalny rynek budownictwa modułowego rośnie w szybkim tempie – do 2027 roku jego wartość może wynieść 109 miliardów dolarów.
Co dalej z modułami?
Patrząc na kierunki rozwoju branży, można spodziewać się, że w najbliższych latach moduły będą coraz częściej wybierane nie tylko przez deweloperów, ale i osoby prywatne. Wysokie ceny tradycyjnych mieszkań i deficyt lokali sprawiają, że alternatywy zyskują na atrakcyjności. Dodatkowym impulsem będą też środki unijne, które w latach 2025–2026 napłyną do samorządów i instytucji. W efekcie budownictwo modułowe może stać się jednym z filarów polskiego rynku nieruchomości.
-
-
Chiński gigant deweloperski Evergrande wycofany z giełdy
8 września 2025 -
Pierwsze plany ogólne unieważnione – czy to zapowiedź problemów?
5 września 2025 -
Rośnie rynek budownictwa modułowego
1 września 2025 -
Deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań od czasu wycofania dopłat
25 sierpnia 2025
-
Klauzula waloryzacyjna w umowie deweloperskiej
16 maja 2022 -
Tokenizacja nieruchomości
5 stycznia 2022 -
Dlaczego warto kupić segment w szeregowcu?
5 marca 2021 -
Zielona ściana w lobby Generation Park Y
16 lipca 2021 -
Inwestycja Oaza Mokotów w Warszawie
9 marca 2021
-
-
Mniej kredytów hipotecznych wskutek pandemii
11 stycznia 2021 -
Ustawa “lokal za grunt” bez poprawek
14 stycznia 2021 -
Znowu więcej mieszkań za gotówkę
18 stycznia 2021 -
Decyzje administracyjne opóźniają działania deweloperów
21 stycznia 2021
Zostaw komentarz